
Niemcy: rząd zapowiada znaczne zmniejszenie zależności energetycznej od Rosji
- Dodał: Aleksandra Bazelak
- Data publikacji: 25.03.2022, 14:15
W związku z wojną w Ukrainie rząd Niemiec w szybkim tempie planuje zmniejszyć swoją zależność od importu rosyjskiej energii. Do połowy tego roku import rosyjskiej ropy do Niemiec powinien zmniejszyć się o połowę - powiedział Robert Habeck, szef resortu gospodarki. Celem jest prawie całkowite uniezależnienie się od rosyjskiej ropy do końca roku.
- Podjęto pierwsze ważne kroki w celu uwolnienia się od importu energii z Rosji. Firmy wypowiadają umowy z rosyjskimi dostawcami, nie przedłużają ich i przechodzą do innych dostawców. I robią to w szalonym tempie - powiedział minister gospodarki Robert Habeck, zapewniając, że do jesieni kraj będzie niezależny od rosyjskiego węgla.
W przypadku gazu przewiduje się, że proces ten będzie przebiegał wolniej - władze niemieckie wyznaczają termin na połowę 2024 roku. Robert Habeck podkreślił, że wprowadzenie całkowitego embarga na rosyjski gaz nie jest obecnie możliwe. - Zbyt dotkliwe byłyby konsekwencje gospodarcze i społeczne.
W celu dostarczenia gazu Niemcom Habeck zaproponował wykorzystanie specjalnych statków. W związku z tym ministerstwo zaplanowało budowę trzech pływających terminali skroplonego gazu ziemnego za pośrednictwem dostawców RWE i Uniper. Przedsiębiorstwa prowadzą obecnie negocjacje w sprawie kontraktów na trzy takie specjalne statki, za pomocą których można pobierać gaz skroplony z tankowców i ponownie przekształcać go w gaz. Rząd USA także zezwolił na eksport większej ilości skroplonego gazu ziemnego do Europy.
Według rządowych statystyk, przed rosyjską inwazją na Ukrainę Niemcy importowały z Rosji jedną trzecią zużywanej ropy i około 45% węgla.
Źródło: DW
Aleksandra Bazelak
Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.