Szef NATO: Rosjanie nie wycofują się z Ukrainy, lecz przegrupowują, by ponownie zaatakować
NATO/Flickr

Szef NATO: Rosjanie nie wycofują się z Ukrainy, lecz przegrupowują, by ponownie zaatakować

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 31.03.2022, 19:43

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego zakomunikował, aby nie pokładać nadziei w deklaracjach władz Federacji Rosyjskiej o wycofywaniu swoich wojsk m.in. spod Kijowa. Jens Stoltenberg zaalarmował, że te stosują celowy zabieg dezinformacyjny, by pod tym pretekstem siły rosyjskie mogły się przegrupować, uzupełnić zaopatrzenie, a następnie zintensyfikować ofensywę w regionie Donbasu. - Możemy więc spodziewać się dodatkowych działań ofensywnych, przynoszących jeszcze więcej cierpienia - ostrzegł Stoltenberg.

 

Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego wystąpił w czwartek (31.03) na konferencji prasowej, podczas której omówił między innymi kwestie związane z bieżącą sytuacją w Ukrainie. Jens Stoltenberg odniósł się do niedawnych zapowiedzi Rosjan o planowanym ograniczeniu operacji wojskowych wokół Kijowa i w północnej części tego kraju. Jego zdaniem, wpisują się one w szereg celowych i pełnych premedytacji działań, jakimi w przeszłości już niejednokrotnie posługiwała się władza, na czele której stoi Władimir Putin. - Według naszego wywiadu rosyjskie jednostki nie wycofują się, ale przegrupowują. Rosja próbuje się przegrupować, uzupełnić zaopatrzenie i wzmocnić swoją ofensywę w regionie Donbasu. [...] Jednocześnie Rosja utrzymuje presję na Kijów i inne miasta. Możemy więc spodziewać się dodatkowych działań ofensywnych, przynoszących jeszcze więcej cierpienia - przekazał Stoltenberg, jednocześnie zauważając, że przedstawiciele Rosji wielokrotnie kłamali na temat swoich zamiarów, dlatego należy oceniać ich tylko po działaniach, a nie po słowach. 

 

W dalszej części briefingu prasowego, sekretarz generalny NATO poddał również pod wątpliwość szczerość intencji Rosjan w negocjacjach z Ukraińcami. Jak wskazał, przebieg pertraktacji w Stambule wskazuje na to, iż rosyjscy dyplomaci wydają się nie być zainteresowani wypracowaniem kompromisu, który byłby w stanie zatrzymać wojnę. Co więcej, Jens Stoltenberg oznajmił, że przyczyną przedstawionego stanu rzeczy jest fakt, iż, nadal nie uległ zmianie główny cel, dla którego Władimir Putin zdecydował o ataku na sąsiednie państwo. - Nie dostrzegamy zmiany w prawdziwym rosyjskim celu… oni nadal dążą do osiągnięcia militarnego wyniku - ocenił postawę strony rosyjskiej Norweg. W tym miejscu warto nadmienić, iż podobne spostrzeżenia w tej kwestii, jeszcze w miniony wtorek (29.03), przedstawił szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych, Antony Blinken. Wysokiej rangi amerykański polityk oznajmił wprost, że nie widział dotąd oznak, że Rosja poważnie traktuje negocjacje z Ukrainą.

 

Źródło: Reuters, PAP

 

Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.