PKO Ekstraklasa: świetny comeback Jagiellonii

Jagiellonia Białystok w imponujący sposób odrobiła straty i wygrała 2:1 z Zagłębiem Lubin. Zwycięskiego gola w ostatniej akcji meczu strzelił Marc Gual.

 

Spotkanie w Białymstoku było starciem dwóch ekip, które znajdowały się tuż nad strefą spadkową. Pierwsza połowa zapowiadała bardzo zamknięty mecz. W niej oba zespoły oddały ledwie po trzy strzały, z czego ani jeden nie leciał w światło bramki. Na niekorzyść gospodarzy działał fakt, że już w 19. minucie boisko opuścić musiał Tomas Prikryl, czyli ich najlepszy piłkarz w rundzie wiosennej.

 

Drugie czterdzieści pięć minut dostarczyło więcej emocji. W 48. minucie kardynalny błąd popełnił Zlatan Alomerović, który podał piłkę wprost pod nogi Patryka Szysza. Napastnik lubinian nie miał problemów z przelobowaniem golkipera. Gospodarze wolno się rozkręcali. Dopiero w 78. minucie czerwona kartka dla Mateusza Bartolewskiego skomasowała ataki graczy Piotra Nowaka. W 88. minucie najlepiej w polu karnym odnalazł się Andrzej Trubeha i dał swojemu zespołowi wyrównanie. Dziesięć minut później indywidualną akcję celnym strzałem zakończył Marc Gual. Hiszpan w tym meczu debiutował w barwach Jagiellonii, od razu dając jej zwycięstwo.

 

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin: 2:1 (0:0)

Bramka: 88' Trubeha, 90+7' Gual - 48' Szysz

Jagiellonia: Alomerović - Olszewski, Pazdan, Tiru, Nastić - Matysik (46' Cernych), Romanczuk, Carioca (79' Wdowik) - Prikryl (19' Pospisil), Gual, Struski (79' Trubeha)

Zagłębie Lubin: Bieszczad - Kopacz, Chancellor, Balić - Daniel (62' Dolezal), Scekić, Łakomy (82' Żubrowski), Bartolewski, Starzyński (61' Hinokio) (90+1' Pieńko) - Szysz, Dieng (82' Wójcicki)

Żółte kartki: 34' Romanczuk, 72' Pospisil, 76' Struski, 90+5' Pazdan - 24' Łakomy, 71',78' Bartolewski, 90+4' Szysz

Czerwona kartka: 78' Bartolewski

Sędzia: Bartosz Frankowski