Wang Yi: „Jedyną rzeczą, jakiej pragną Chiny, jest pokój na Ukrainie”
G20 Argentina/Flickr

Wang Yi: „Jedyną rzeczą, jakiej pragną Chiny, jest pokój na Ukrainie”

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 05.04.2022, 12:10

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba w poniedziałek (04.04) przeprowadził rozmowę telefoniczną ze swoim chińskim odpowiednikiem Wangiem Yi. Poprosił szefa dyplomacji Chin, by jego kraj pomógł doprowadzić do zawieszenia broni z Rosją, bo zakończenie tej wojny leży w naszym wspólnym interesie. Była to pierwsza próba konsultacji stanowisk władz Ukrainy i Chin od 1 marca.

 

Rozmowa między dwoma ministrami odbyła się zaledwie trzy dni po szczycie Chin i Unii Europejskiej (UE), na którym wzywano Państwo Środka do porzucenia równościowego stanowiska w sprawie wojny w Ukrainie i wykorzystania swoich wpływów na Rosję w celu powstrzymania agresji.

 

Podczas rozmowy z Kułebą, Wang Yi powiedział, że Chiny są gotowe odegrać konstruktywną rolę na rzecz poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.

 

- Jedyną rzeczą, jakiej pragną Chiny, jest pokój na Ukrainie. Chiny nie mają żadnych interesów geopolitycznych w kryzysie ukraińskim, nie będą przyglądać się z dystansu i nic nie robić, ale też nie będą dolewać oliwy do ognia. Chcemy tylko pokoju - powiedział Wang.

 

Według chińskiego ministra, konflikt ostatecznie się zakończy, a najważniejsze będzie zachowanie trwałego bezpieczeństwa w Europie, co będzie wymagało zrównoważonej, skutecznej i trwałej struktury bezpieczeństwa europejskiego zbudowanej w oparciu o sprawiedliwy dialog. Docenił również wysiłki władz ukraińskich włożone w ewakuację obywateli Chin.

 

Od początku wojny w Ukrainie władze Chin zajmują niejednoznaczne stanowisko, wzywając do poszanowania integralności terytorialnej wszystkich państw i unikając używania słowa inwazja w odniesieniu do rosyjskiej ofensywy. Ponadto sprzeciwiają się nielegalnym i jednostronnym sankcjom nakładanym na Rosję.

 

- Nie obchodzimy celowo antyrosyjskich sankcji, ale te ograniczenia nie powinny wpływać na nasz „normalny handel” z Rosją - oświadczył Wang Lutong, szef wydziału spraw europejskich w chińskim MSZ.

 

W zeszłym tygodniu z Wangiem Yi spotkał się rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Oficjalnym celem wizyty były dwudniowe rozmowy na temat rozwoju sytuacji w Afganistanie, jednak obaj ministrowie dali jasno do zrozumienia, że ani wojna, ani sankcje nie zmienią strategicznego partnerstwa między ich krajami.

Źródło: DW: PAP

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.