
Tzw. Państwo Islamskie wykorzystując wojnę w Ukrainie wzywa do ataków w Europie
- Dodał: Aleksandra Bazelak
- Data publikacji: 18.04.2022, 09:05
Członkowie organizacji terrorystycznej tzw. Państwa Islamskiego (IS) wezwali w niedzielę (17.04) swoich zwolenników do przeprowadzenia ataków w Europie, wykorzystując wojnę w Ukrainie i poinformowali o rozpoczęciu operacji militarnej w odwecie za śmierć byłego przywódcy Abu Ibrahima al-Kurasziego i rzecznika Abu Hamzy al-Kurasziego.
Bierzcie dobry przykład z waszych braci w Beit al Maqdis (Izrael - przyp. red.) z ich błogosławionej operacji sprzed kilku dni (...) Teraz macie okazję. Europa płonie, a krzyżowcy zabijają się nawzajem - powiedział nowy rzecznik organizacji, Abu Omar al Muhager, w 33-minutowym przekazie dźwiękowym nadanym za pośrednictwem jego firmy produkującej sprzęt audiowizualny.
Jest to wojna, o którą prosimy Boga, aby nie zdusił jej ognia do momentu, aż spali czcicieli krzyża i zniszczy ich królestwo, aby cierpieli to, co cierpieli muzułmanie - powiedział na zakończenie nagrania, które zostało nadane w komunikatorze Telegram, jednak nie udało się zweryfikować jego autentyczności.
Strach krzyżowców przed wojną wyraźnie pojawił się w Europie i Stanach Zjednoczonych, gdy dotarła ona na ich terytoria - dodał Al Muhager, zapewniając, że pycha i barbarzyństwo Rosjan oraz ich próby odzyskania chwały Związku Radzieckiego i spolaryzowania świata zmusiły Europejczyków i Amerykanów do przystąpienia (do wojny - przyp. red.) i zaangażowania innych, aby nie płacili ceny sami.
Na początku nagrania, zatytułowanego Walczcie z nimi, a Allah ukarze ich swoimi rękami, Al Muhager poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, którą nazwał inwazją mającą na celu zemstę za śmierć dwóch szejków, nawiązując do zabójstwa byłego przywódcy IS i rzecznika.
Jest to już drugi komunikat głosowy wydany przez nowego rzecznika IS, o którym, póki co, niewiele wiadomo. Jest następcą Abu Ibrahima al-Kurasziego, zabitego podczas amerykańskiej operacji na początku lutego w północno-zachodniej Syrii.
Źródło: DW
Aleksandra Bazelak
Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.