PKO Ekstraklasa: ważny mecz na dnie tabeli na remis

Spotkanie 29. kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław a Wisłą Kraków zakończyło się remisem. Po golu Quintany dla gospodarzy oraz trafieniu Manu dla krakowian padł wynik 1:1. 

Przed tym meczem piłkarze „Wojskowych” znajdowali się na czternastej lokacie z 31. punktami na koncie. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” byli zaś na szesnastej pozycji z dorobkiem 28. „oczek”. Spotkanie to było więc wybitnie istotne w kwestii utrzymania się w lidze obu zespołów. W pierwszym meczu między tymi drużynami wrocławianie triumfowali aż 5:0, jednak w rewanżu wskazanie faworyta nie było zadaniem łatwym. 

Mecz rozpoczął się fantastycznie dla "Wiślaków". W 6. minucie nienajlepsze zachowanie obrońców Śląska wykorzystał Elvis Manu i wyprowadził swoja drużynę na prowadzenie. W kolejnych minutach coraz śmielej poczynali sobie podopieczni Piotra Tworka, którzy to starali się doprowadzić do wyrównania. W końcu sztuka tam udała im się w 41. minucie. Bramkę dla wrocławian zdobył Cayetano Quintana. 

W drugich 45 minutach gra była dość wyrównana, ale przy okazji pełno było nerwowości i niedokładności z obu stron. Ostatecznie rezultat rywalizacji, więc się nie zmienił. 

Z tego wyniku z pewnością nie może być zadowolona żadna ze stron, ponieważ Wisła nie opuściła strefy spadkowej, zaś Śląsk nie zdołał się od niej poważniej oddalić. 

Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1:1 (1:1)

Bramki: 41' Quintana - 6' Manu

Śląsk: Szromnik - Tamas, Golla, Bejger (46' Hyjek) - Garcia, Mączyński (46' Stiglec), Olsen (86' Jastrzembski), Janasik - Quintana, Piasecki (62' Exposito), Pich (74' Sobota)

Wisła: Kieszek - Hanousek, Sadlok, Frydrych, Gruszkowski - Żukow (73' Skvarka), Poletanović - Tsitaszwili (74' Cisse), Manu (82' Ondrasek), Savić (82' Hugi) - Fernandez

Żółte kartki: 24' Poletanović, 34' Gruszkowski

Sędzia: Szymon Marciniak