Ukraina: rosyjskie wojsko straciło czołg T-90M

Rosja do walk na terenie Ukrainy wysłała nie tylko sprzęt starszej generacji, ale też najnowocześniejsze modele czołgów podstawowych. Jeden z nich pojawił się w rejonie Charkowa i został unieszkodliwiony.

Na koncie Oryx na Twitterze pojawiło się zdjęcie zniszczonego czołgu T-90M. Jego wrak znaleziono pod Charkowem. Jest to fotograficzne potwierdzenie utraty co najmniej dwudziestej maszyny z rodziny T-90 przez Rosjan.

T-90M jest zmodernizowaną wersją czołgu podstawowego T-90 i jednym z najnowszych pojazdów znajdujących się na wyposażeniu armii rosyjskiej. Powstawał w Biurze Konstrukcyjnym Budowy Maszyn Ciężkich w ramach pracy rozwojowej o kryptonimie "Proryw-3". Unowocześniono w nim wszystkie trzy kluczowe obszary, czyli siłę ognia, opancerzenie oraz mobilność.

Większość egzemplarzy powstaje przez modernizowanie T-90 lub T-90A, a tylko niewielka część ma być tworzona od zera. Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej zakłada, że do 2027 roku do armii trafi 400 takich czołgów. Przed rozpoczęciem wojny z Ukrainą Rosja posiadała ok. 300 T-90/T-90A. Ponadto w rezerwie sprzętowej ma znaleźć się 200 kolejnych maszyn.

Specyfikacja T-90M:

• siła ognia: gładkolufowa armata 2A46M-5 kal. 125 mm, działko UDP T05BV-1, karabin maszynowy na wieży
• opancerzenie: moduły pancerza reaktywnego "Relikt" na kadłubie i wieży oraz pancerz prętowy z tyłu
• mobilność: silnik V-92S2F[99] o mocy 1130 KM, automatyczna przekładnia, generator APU, systemy nawigacji satelitarnej

Na 2022 rok zaplanowano rozpoczęcie seryjnej produkcji jeszcze nowocześniejszego czołgu T-14 Armata.

Źródło: defence24.pl