PKO Ekstraklasa: Górnik Zabrze wygrywa z Łęczną

Górnik Zabrze wygrał 4:2 z Górnikiem Łęczna w meczu 33. kolejki PKO Ekstraklasy. Zespół Jana Urbana w imponujący sposób odwrócił losy spotkania.

Starcie w Zabrzu idealnie rozpoczęło się dla gości. Błąd w wyprowadzeniu piłki Alassany Manneha wykorzystał Przemysław Banaszak. Napastnik łęcznian odebrał piłkę rywalowi i silnym strzałem pokonał Daniela Bielicę. W dalszej części pierwszych czterdziestu pięciu minut dominowali gospodarze. Zawodziła u nich jednak dokładność w posyłaniu ostatniego podania. W efekcie do przerwy oddali ledwie trzy strzały, z czego jeden celny.

Po zmianie stron powtórzył się scenariusz z inauguracyjnej odsłony. Banaszak mocnym strzałem podwyższył prowadzenie przyjezdnych. Nadzieję gospodarzom przywrócił w 66. minucie Robert Dadok. Pomocnik wykorzystał zawahanie defensywy i precyzyjnym uderzeniem pokonał Macieja Gostomskiego. W końcówce meczu sprawy w swoje ręce wziął Lukas Podolski. Mistrz świata strzałem z woleja doprowadził do remisu w 85. minucie. Chwilę później było już 3:2. Dośrodkowanie Niemca wykorzystał Krzysztof Kubica. W ostatniej akcji wynik na 4:2 ustalił Higinio Marin.

Górnik Zabrze - Górnik Łęczna: 4:2 (0:1)

Bramki: 66' Dadok, 85' Podolski, 89' Kubica, 90+5' Marin

Zabrze: Bielica - Wiśniewski, Janicki, Janża - Dadok, Kubica, Manneh (46' Jules), Cholewiak (70' Szymański), Nowak (46' Pacheco), Podolski (90+4' Dziedzic) -  Krawczyk (46' Marin)

Łęczna: Gostomski - Sześniak, Rymaniak, de Amo - Krykun, Serrano, Szramowski (60' Drewniak), Kalinkowski (60' Wędrychowski), Lobato (60' Leandro), Lokilo (87' Król) - Banaszak (77' Goliński)

Żółte kartki: 31' Wiśniewski, 45' Janża, 84' Podolski - 31' Lokilo, 57' Szramowski, 64' Serrano

Sędzia: Sebastian Krasny