Karuzela transferowa PlusLigi: pożegnań ciąg dalszy

W klubach PlusLigi pojawia się coraz więcej informacji na temat składów na kolejny sezon. Wciąż jednak są to głównie newsy o pożegnaniach i przedłużeniach kontraktów, a na hitowe transfery będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać.

Spokój w czołówce

Już w poprzedniej karuzeli transferowej wspominaliśmy o roszadach, a raczej na razie ich braku w mistrzowskiej trójce. Wiadome jest, że ZAKSĘ opuści Kamil Semeniuk, który coraz śmielej łączony jest z zespołem Sir Safety Perugia. W drużynie Jastrzębskiego Węgla oprócz już potwierdzonych trzonów ekipy, w dalszym ciągu będziemy mogli oglądać też Trevora Clevenota. Z klubem pożegnał się natomiast drugi libero Szymon Biniek. Z kolei u Jurajskich Rycerzy największa zmiana zapowiada się na stanowisku trenera, gdzie już od jakiegoś czasu mówi się o przyjściu Michała Winiarskiego. Kibice wciąż czekają też między innymi na informacje, kto zastąpi na przyjęciu Facundo Conte.

Nad morzem pożegnań ciąg dalszy

Rewolucja w Gdańsku trwa w najlepsze, a w ubiegłym tygodniu klub pożegnał kolejnych siatkarzy - Kewina Sasaka, Macieja Olenderka oraz Dmytro Paszyckiego, który dołączył do ekipy pod koniec sezonu. Na ten moment w zespole na pewno zostają Karol Urbanowicz i Lukas Kampa, a kibice mogą oczekiwać długiej listy transferów, które miejmy nadzieję, będą bardzo ciekawe.

Zmian z całą pewnością oczekują też kibice PGE Skry Bełchatów, którzy nie kończyli rozgrywek w najlepszych nastrojach. Klub jednak póki co nie zdradził wiele informacji na temat przyszłego składu. Pewnym jest jednak, że w następnym sezonie w żółto-czarnych barwach nie zobaczymy już Milada Ebadipoura. Irańczyk po pięciu latach w polskim zespole najprawdopodobniej powędruje do Włoch. Z klubem pożegnał się też kolejny z przyjmujących Robert Taht.

W drużynie AZS-u Olsztyn też szykują się rotacje. Swoją przygodę z Indykpolem zakończyli Jan Firlej, Redi Bakiri, Jędrzej Gruszczyński oraz Torey DeFalco. Ptaszki ćwierkają jednak, że amerykański przyjmujący nie zamierza opuszczać PlusLigi. W szeregach AZS-u pozostaje natomiast drugi z reprezentantów Stanów Zjednoczonych, czyli Taylor Averill. Zmian nie będzie też na stanowisku trenera, gdzie w dalszym ciągu pozostaje Javier Weber.

Misja odbudowy w stolicy

Po rozczarowującym dziewiątym miejscu w lidze Projekt Warszawa rozpoczął przebudowę zespołu. Z klubem przede wszystkim ma pożegnać się trener Andrea Anastasi, który wraca do Gdańskich Lwów. Oprócz niego w Warszawie nie zobaczymy już Dusana Petkovicia i Jay Blankenaua. To właśnie na ataku i rozegraniu możemy spodziewać się największych wzmocnień. W szeregach Stołecznych zostaje minister obrony, czyli oczywiście Damian Wojtaszek. Potwierdzony jest też Igor Grobelny, który warszawski klub reprezentuje od 2019 roku. Bardzo prawdopodobne, że bez zmian obejdzie się na środku, gdzie pieczę sprawują doświadczeni Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona oraz Jakub Kowalczyk.

Drużynę Cuprum Lubin również w kolejnym sezonie poprowadzi Paweł Rusek. W ekipie z Lubina nie zabraknie też lidera, a mowa tutaj oczywiście o Remigiuszu Kapicy, który również w kolejnym sezonie będzie reprezentował Miedziowych. Drużynę opuszczą natomiast Marcin Waliński, Przemysław Stępień oraz Dawid Gunia. Sporo pożegnań szykuje się też w ekipie Ślepska Malow Suwałki. Swoją przygodę z podlaskim klubem kończą Bartłomiej Bołądź, Joshua Tuaniga, Łukasz Makowski, Kevin Klinkenberg, Mateusz Laskowski oraz Piotr Łukasik. Ten ostatni kolejny sezon spędzi w szeregach Czarnych Radom. Radomski zespół przedłużył również kontrakty z Pawłem Rusinem, Danielem Gąsiorem, Sebastianem Wardą, Mateuszem Masłowskim, Bartłomiejem Lemańskim i Wiktorem Nowakiem. W dalszym ciągu nie wiadomo jednak, kto na stołku trenerskim zastąpi Jakuba Bednaruka.