
W. Zełenski pojawił się blisko linii frontu w. Władze Ługańska: połowa Siewierodoniecka wciąż nie jest zdobyta
- Dodał: Damian Olszewski
- Data publikacji: 06.06.2022, 15:39
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z wojskowymi oraz uchodźcami z Mariupola blisko linii frontu w obwodach zaporoskim, ługańskim i donieckim - przekazali przedstawiciele jego urzędu w niedzielę (05.06). To druga tego typu wizyta przywódcy od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji, tydzień temu odwiedzał obwód charkowski. Tymczasem lokalne władze twierdzą, że połowa Siewierodoniecka wciąż pozostaje pod kontrolą Ukraińców.
Prezydent ze swoją delegacją odwiedził region Łysyczańska, Bachmutu i Soledaru w Donbasie, a towarzyszył mu m.in. szef jego biura Andrij Jermak. W tym rejonie toczone się najcięższe walki, szczególnie na terenie Siewierodoniecka.
- Chcę podziękować za niezwykłą pracę, za służbę, za ochronę nas wszystkich, naszego państwa - powiedział prezydent przed żołnierzami przebywającymi w regionie, po zachowaniu minuty ciszy dla poległych.
Przywódca spotkał się także z uchodźcami, pochodzącymi m.in. z Mariupola, przebywającymi w lokalnej placówce medycznej. Zełenski obiecał pomoc tym, którzy stracili dach nad głową.
Szef władz obwodu ługańskiego Siergiej Gajdaj twierdzi, że ukraińska armia - wspomagana przez zagranicznych ochotników - obecnie kontroluje 50 proc. tej, najważniejszej na wschodzie kraju, miejscowości, która wciąż znajduje się w rękach Ukraińców. Nasze siły zbrojne oczyściły połowę tej przemysłowej miejscowości - przekazał urzędnik za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Gajdaj nie ma jednak złudzeń, że w ciągu najbliższych kilku dni planowana jest wzmożona kontrofensywa Rosjan, którzy chcą całkowicie zająć miasto. W ciągu najbliższych pięciu dni nastąpi znaczny wzrost ostrzału ciężkiej artylerii, prognozuje Gajdaj. Cel ten jest niezbędny do utworzenia szlaku między Łysyczańskiem a Bachmutem.
- Mamy nadzieję, że wkrótce wykorzystają wszystkie rezerwy, do których mają dostęp, personel, materiały, wszystko, co mają, aby uruchomić je, aby osiągnąć te dwa cele - dodaje Gajdaj.