W. Zełenski zapewnia, że Ukraina odzyska Donbas i Krym

Prezydent Ukrainy powiedział w poniedziałek (13.06), że rosyjska ofensywa na wschodzie kraju zaczyna słabnąć, a ukraińskie siły zbrojne odzyskają Donbas i Krym.

- Powiedzcie wszystkim mieszkańcom regionu Donbasu, którzy wciąż są zmuszeni oglądać rosyjskie flagi na naszej ukraińskiej ziemi. Powiedzcie im, że armia ukraińska ich wyzwoli - zapewniał Zełenski w oświadczeniu wydanym przez Kancelarię Prezydenta Ukrainy, podkreślając przy tym, że oczywiście wyzwolą też Krym.

- Ukraińska flaga znów powieje nad Jałtą i Sudakiem, nad Dżankojem i Eupatorią. I niech pamiętają wszyscy rosyjscy urzędnicy, którzy zagarnęli cenne ziemie na Krymie: na tej ziemi nie zaznają spokoju - grzmiał ukraiński prezydent.

- Na południu kraju udaremniono już dziesiątki prób ataków wojsk rosyjskich. A dzięki kontrofensywie niektóre gminy w obwodzie chersońskim zostały już wyzwolone - podkreślił.

W wywiadzie udzielonym niemieckiej stacji telewizyjnej ZDF, Zełenski wykluczył możliwość rozmów pokojowych z Rosją, dopóki ta nie będzie gotowa do zakończenia wojny. Ponadto wezwał kanclerza Niemiec Olafa Scholza, by nie utrzymywał równego dystansu między Ukrainą a Rosją i zaapelował o twardsze stanowisko wobec Rosji, nawet jeśli zaszkodzi to niemieckiej gospodarce. Opowiedział się również za możliwością złożenia przez Scholza oficjalnej wizyty w Ukrainie.

Zaznaczył, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Słowacja i Polska były pierwszymi krajami, które udzieliły pomocy, natomiast Francja i Niemcy udzieliły wsparcia retorycznego i politycznego, nie dostarczając na początku broni.

- Na początku wojny nie potrzebowaliśmy polityki, potrzebowaliśmy pomocy - powiedział Zełenski.

Źródło: DW