
Ukraińcy zapowiadają wielką ofensywę na południu kraju
- Dodał: Piotr Kondratowicz
- Data publikacji: 11.07.2022, 18:19
Szef ukraińskiego Ministerstwa Obrony zdradził, że w jego kraju trwa obecnie intensywny proces rekrutacji do armii. - Milion żołnierzy uwolni południową Ukrainę - zapowiedział Ołeksij Reznikow.
Najwyższy rangą przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ukrainy udzielił wywiadu dziennikarzom The Times, w którym zapowiedział odzyskanie, obecnie okupowanych przez siły rosyjskie, terytoriów na południu kraju. Ołeksij Reznikow, bo o nim mowa, ujawnił, że chodzi o ziemie zlokalizowane w rejonie Morza Czarnego, które, jak sam zaznaczył, są kluczowe dla gospodarki jego kraju. Dodał również, iż planowana ofensywa zostanie znacznie wzmocniona dzięki wyposażeniu żołnierzy milionowej armii w broń spełniającą standardy Organizacji Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Rozumiemy, że z politycznego punktu widzenia jest to bardzo potrzebne naszemu krajowi. Prezydent wydał rozkaz najwyższemu dowódcy wojska, aby opracował plany. Po tym sztab generalny odrabia zadanie domowe i mówi, że aby osiągnąć ten cel, potrzebujemy XYZ. To jest moja praca. Piszę listy do odpowiedników w krajach partnerskich, generałowie mówią o tym, dlaczego potrzebujemy tego rodzaju broni, a potem dostajemy decyzje polityczne - tłumaczył w poniedziałkowym wywiadzie (11.07) opublikowanym w brytyjskiej gazecie.
Kontynuując ten wątek, Reznikow wyjaśnił, że wspomniane wcześniej milionowe siły będą składały się w większości z żołnierzy, natomiast w ich skład planuje się również włączyć funkcjonariuszy innych formacji. - Mamy około 700 tys. w siłach zbrojnych, a kiedy dodamy do tego gwardię narodową, policję, straż graniczną, to jest nas około miliona - wskazał. Polityk wyraził również swoje zadowolenie ze wsparcia, jakie Ukraina otrzymuje od władz państw członkowskich NATO, ale nie z tempa dostaw.
- Ukraina miała siły zbrojne z epoki sowieckiej z trzydziestoletnią bronią. Zmieniliśmy to w trzy miesiące. Potrzebujemy jednak więcej, szybciej, aby uratować życie naszym żołnierzom. Każdego dnia, kiedy czekamy na haubice, możemy stracić stu żołnierzy - skwitował.
Źródło: The Times, CNN, BBC

Piotr Kondratowicz
Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.