Rockstar Games zabiera głos w sprawie wycieku „Grand Theft Auto VI”

Minęła doba od wielkiego wycieku materiałów z GTA VI we wczesnej wersji pre-apha. Z uwagi na nowe okoliczności cała sprawa nabiera rozpędu, a głos wreszcie zdecydował się zabrać sam Rockstar.

W oficjalnym komunikacie wydawca jednej z największych serii w historii gier komputerowych potwierdza, że opublikowane materiały pochodzą z wczesnego etapu produkcji Grand Theft Auto. Deweloperzy wyrazili głębokie rozczarowanie przeciekiem, tym samym zapewniając, że prace nad tytułem oraz premiera nowej odsłony cyklu nie ulegną opóźnieniu. Otrzymaliśmy również obietnicę kolejnych informacji oraz zapowiedzi samej gry, gdy ta będzie już w odpowiednim stanie.

Tymczasem haker odpowiedzialny za włamanie na serwery Rockstara grozi producentowi ukazaniem kolejnych treści, które rzekomo wciąż nie zostały upublicznione. Przypomnijmy, że w niedzielny poranek do sieci trafiły krótkie materiały wideo ukazujące podstawowe modele i wciąż surowe mechaniki, a także około dziesięciu tysięcy linijek kodu źródłowego gry. Serwis YouTube i fora są systematycznie oczyszczane z wycieku.

Wsparcia twórcom serii GTA udzielił między innymi Neil Druckmann, dyrektor kreatywny odpowiedzialnego za konsolowe The Last of Us studia Naughty Dog. Z podobną sytuacją twórca mierzył się przy okazji premiery kontynuacji postapokaliptycznego hitu.