ATP Astana: Łukasz Kubot już poza turniejem

Łukasz Kubot i jego meksykański partner, Santiago Gonzalez przegrali w pierwszej rundzie turnieju ATP 250 w kazachskiej Astanie z najwyżej rozstawionym duetem, Tim Puetz i Michael Venus i odpadli z rywalizacji. Zwycięzcy zagrają w ćwierćfinale z francuską parą, Adrian Mannarino i Fabrice Martin.

Kubot, na turniej w Astanie stworzył parę z doświadczonym Santiago Gonzalezem. Polak i Meksykanin w pierwszej rundzie trafili na doświadczony i utytułowany duet niemiecko - nowozelandzki, Tim Puetz i Michael Venus. Pierwszy set był bardzo wyrównany. Już w swoim premierowym gemie serwisowym nasz zawodnik i jego partner musieli bronić dwóch break pointów, ale na szczęście ta sztuka im się udała. Chwilę potem sami mieli okazję na odebranie serwisu Niemcowi i Nowozelandczykowi, ale nie wykorzystali aż czterech break pointów. W kolejnym gemie, przy serwisie Puetza i Venusa, Kubot i Gonzalez mieli kolejne trzy okazje, ale ich również nie wykorzystali. Ta nieskuteczność break pointowa, polsko - meksykańskiego duetu zaczęła aż razić po oczach. Kolejne gemy do końca partii nie przyniosły zaskoczeń. Oba duety broniły swoich serwisów nie dając sobie nawet jednej szansy na przełamanie. O wyniku partii musiał zdecydować więc tie - break.

W nim, bardzo szybko na prowadzenie 4:0 wyszedł duet Kubot/Gonzalez. Niestety, bardzo doświadczeni rywale potrafili szybko odrobić straty i ostatecznie wyrównać na 6:6. Na szczęście końcówka partii należała do Łukasza i jego partnera, którzy wygrali ostatnie dwie wymiany i po prawie godzinie zapewnili sobie wygraną w secie otwarcia.

W drugim secie przez długi czas gra toczyła się gem za gem. Obie pary dobrze serwowały i nie dawały zbyt wielu szans na przełamanie przeciwnikom. W sumie do stanu 4:3 dla polsko - meksykańskiego duetu taka szansa była jedna, w czwartym gemie i mieli ją Łukasz Kubot i Santiago Gonzalez, ale niestety jej nie wykorzystali. Obraz pojedynku nie zmienił się już do końca, obie pary świetnie serwowały i o rozstrzygnięciu drugiej partii musiał zadecydować tie  - break.

Dodatkowa rozgrywka rozpoczęła się od prowadzenia 2:0 przez duet Tim Puetz/Michael Venus. Na szczęście Polak i Meksykanin odrobili straty, a nawet wyszli na minimalne prowadzenie. Wypracowali sobie nawet dwie piłki meczowe, ale tu niespodzianki nie było, nie wykorzystali ich. Po chwili decydujące punkty w secie zdobyli Puetz i Venus i wyrównali stan pojedynku.

O awansie do ćwierćfinału imprezy rozgrywanej w stolicy Kazachstanu musiał zdecydować więc super tie - break. Początek dodatkowej rozgrywki był wyrównany. Później, na minimalne prowadzenie (4:2) wyszedł duet niemiecko - nowozelandzki. Niestety, druga połowa rozgrywki to już całkowita dominacja najwyżej rozstawionego w turnieju duetu, który wygrał pięć kolejnych punktów z rzędu. To dało duetowi Putz/Venus kolejne piłki meczowe. Polak i Meksykanin ruszyli w pogoń i wygrali cztery punkty z rzędu, ale to nie wystarczyło. Faworyci meczu wykorzystali piątą piłkę meczową i awansowali do ćwierćfinału turnieju.

Tim Puetz/Michael Venus (GER/NZL) [1] – Łukasz Kubot/Santiago Gonzalez (POL/MEX) [PR] 6:7(6) 7:6(6) [10-6]