Piłka ręczna - liga francuska: wyrównane mecze, PSG ograło Istres
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 09.10.2022, 23:10
Paryżanie wraz z Kamilem Syprzakiem utrzymują się na trzecim stopniu klasyfikacji generalnej. W tym tygodniu ograli Istres, utrzymując presję faworytów. Kilka spotkań było naprawdę wyrównanych.
W piątej serii francuskich gier było sporo wyrównanych pojedynków, w których o triumfatorach decydowała jedna bramka. Lawinę takich widowisk rozpoczął mecz Tuluzy i Ivry. Trudno szukać w tym spotkaniu momentu, gdzie którakolwiek z ekip prowadziła większą liczbą punktów, bo pierwsza połowa dosłownie przez cały czas była grana punkt za punkt - 15:14. Po powrocie na boisko gospodarzom na chwilę udało się odskoczyć na trzy bramki, ale za długo ten wynik się nie utrzymał. Siła bycia gospodarzem tym razem się sprawdziła i o jedno "oczko" lepsi byli "niebiesko-pomarańczowi". Identyczna sytuacja miała miejsce w Limoges, tylko że tam królowali goście. Miejscowi początkowo radzili sobie nieźle, nawet przed przerwą prowadzili 13:11. Tak naprawdę do 46. minuty wszystko mieli w swoich rękach, aż Billant nie zdobył dla Dunkierki gola na 22:21. Od tego momentu przyjezdni kurczowo trzymali się tego minimalnego prowadzenia i tak też zakończyli ten mecz. Z opresji wyszli też zawodnicy z Cesson-Rennes, bowiem przy świetnym rezultacie osiągniętym po pierwszych 30 minutach później coś w ich grze zaczęło się psuć. Bohaterem okazał się natomiast Tuzolana, który na półtorej minuty przed końcową syreną umieścił decydującą piłkę w bramce Selestat.
Jeśli chodzi o poczynania Kamila Syprzaka, to nasz obrotowy siedmioma punktami przyczynił się do kolejnego zwycięstwa swojego zespołu. Paryżanie byli zdecydowanymi faworytami tego meczu, a Istres nieszczególnie próbowało ten obraz zmienić. Już w siódmej minucie PSG prowadziło 7:2 i choć gospodarze kilkanaście minut później zbliżyli się niespodziewanie na jeden punkt, to i tak do przerwy przyjezdni znów odpracowali przewagę na 19:16. Rywalom z każdą kolejną akcją trudniej było zdobywać trafienia, a drużyna ze stolicy po prostu robiła swoje. Wygrana na wyjeździe sprawiła, że PSG utrzymuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji z dorobkiem ośmiu punktów. Wyżej są tylko HBC Nantes i Montpellier.
Wyniki 5. kolejki:
Tuluza - Ivry 32:31 (15:14)
Limoges - Dunkierka 26:27 (13:11)
Selestat - Cesson-Rennes 22:23 (10:14)
Istres - Paris Saint-Germain 28:35 (16:19)
HBC Nantes - Chartres 34:28 (16:12)
Chambery - Aix 26:23 (13:10)
Montpellier - Saint-Raphael 35:30 (17:13)
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.