WTA TOUR: Simona Halep zawieszona za doping!

Kilka dni temu sportowe media i nie tylko obiegła sensacyjna wiadomość. Znakomita rumuńska tenisistka, była liderka światowego rankingu, 31 - letnia Simona Halep, mistrzyni dwóch wielkoszlemowych turniejów została przyłapana na stosowaniu dopingu. Do zdarzenia miało dojść podczas tegorocznego US Open. Jest to najpoważniejszy przypadek dopingu wśród tenisistów, od czasów wpadki Marii Szarapowej na meldonium.

Badanie krwi zawodniczki zostało wykonane po przegranym przez nią meczu pierwszej rundy nowojorskiej imprezy. Wykazało ono, że zawodniczka stosowała roksadustat. Jest to środek stosowany w przypadkach anemii i ma na celu stymulowanie produkcji czerwonych krwinek. Efekt jego stosowania przypomina efekt stosowania niesławnej EPO. Jest to nowa substancja i charakter jej działania jest jeszcze nie do końca znany. W tym przypadku Rumunce może grozić bardzo surowa kara.

Standardowo, za taką wpadkę na zawodnika nakładana jest czteroletnia dyskwalifikacja. Jeśli Halep udowodni, że przyjęła tę substancję przypadkowo, kara może zostać skrócona do dwóch lat. Jednakże tenisistce będzie bardzo ciężko udowodnić, że zakazaną substancję przyjęła przypadkowo. Preparat ten jest podawany w formie tabletek i nie jest to środek ogólnodostępny.

W tym momencie dziewiąta obecnie zawodniczka światowego rankingu jest jedynie tymczasowo zawieszona. Halep utrzymuje, że jest niewinna. Ten rok jest wyjątkowo nieudany dla tenisistki. Na początku sezonu wróciła ona po kontuzji, na Roland Garros dostała ataku paniki, zakończyła współpracę z Patrickiem Mouratoglu, przeszła operację nosa i rozstała się z mężem.

Sprawa wywołuje ogromne kontrowersje w Rumunii, gdzie tenisistka jest bardzo popularna. Niektórzy widzą tutaj zdradę kogoś z teamu Halep, inni wietrzą spisek międzynarodowych organizacji sportowych, a jeszcze inni mówią o nierównym traktowaniu sportowców z różnych krajów. Jedno jest pewne. Przed Simoną Halep teraz bardzo trudny czas. To na jej barkach spoczywa obowiązek udowodnienia tego, że jest niewinna. I tak naprawdę nie wiemy, jaki będzie jej dalszy los w świecie tenisa.

Maria Szarapowa dopingową wpadkę zaliczyła w 2016 roku mając 29 lat, a więc była niewiele młodsza od Rumunki. Wróciła po kilkunastu miesiącach zawieszenia, ale nigdy już nie odzyskała formy, jaką prezentowała przed zawieszeniem. Simona Halep jest w dużo gorszej sytuacji. Jeśli zostanie zawieszona na dwa lata to będzie miała 33 lata, kiedy będzie mogła wrócić. Jeśli zostanie zawieszona na cztery lata, to jak wróci będzie miała 35 lat. Czy będzie miała ochotę, motywację i przede wszystkim siłę, aby rywalizować z młodymi i żądnymi sukcesów zawodniczkami? Nie będzie wtedy notowana w rankingu, dlatego jej nadzieją pozostaną „dzikie karty” oraz mozolne budowanie rankingu. Patrząc realnie jest to mało prawdopodobne i trzeba powoli oswajać się z myślą, że utalentowanej Rumunki nie zobaczymy już na tych najważniejszych kortach, a przynajmniej nie w jednej z głównych ról.