PlusLiga: ZAKSA rozpoczęła rok wygraną w Bielsku-Białej

W 19. kolejce PlusLigi siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała mierzyli się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zaprezentowali dosyć przeciętną grę, ale to wystarczyło na beniaminka z Bielska-Białej. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo wygrali to spotkanie 3:0, notując czternaste ligowe zwycięstwo w trwających rozgrywkach. 

Drużyna z Kędzierzyna-Koźla przegrała dwa z ostatnich trzech ligowych spotkań, ulegając w tie-breakach Indykpolowi AZS Olsztyn i LUK-owi Lublin. Natomiast porażka aktualnych mistrzów Polski z bielszczanami, którzy przed tym meczem zamykali tabelę, byłaby ogromną sensacją. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo dobrze rozpoczęli to spotkanie, a po dłuższej akcji wykończonej przez Norberta Huberta prowadzili 3:1. W kolejnym fragmencie gospodarze utrzymywali kontakt z wyżej notowanymi przeciwnikami. Natomiast przy zagrywce Aleksandra Śliwki kędzierzynianie zanotowali znakomitą serię, budując sześciopunktową przewagę (12:6). Przyjezdni utrzymywali bezpieczną różnicę, a wskutek udanego zagrania Wojciecha Żalińskiego na tablicy wyników widniał rezultat 15:11 na ich korzyść. Później faworyci mocno spuścili z tonu, a siatkarze BBTS-u poczuli swoją szansę. Wskutek zerwanego ataku Łukasza Kaczmarka ZAKSA prowadziła już tylko 18:16, a po świetnej zagrywce Konrada Formeli przewaga stopniała do jednego "oczka" (19:18). Goście odbudowali przewagę, doprowadzając do rezultatu 22:19, lecz ekipa prowadzona przez Sergieja Kapelusa po raz kolejny odrobiła straty. Dzięki blokowi Konrada Formeli było 23:22 dla ZAKSY. Ostatecznie reprezentanci Opolszczyzny wykorzystali pierwszą piłkę setową i zwyciężyli premierową odsłonę 25:23. 

Początek drugiego seta miał bardzo zaskakujący przebieg. Siatkarze ZAKSY nie radzili sobie z przyjęciem, a dzięki dobrej plasowanej zagrywce Jake'a Hanesa BBTS prowadził 5:3. Miejscowi znakomicie grali na siatce i po zatrzymanej kiwce Aleksandra Śliwki powiększyli przewagę do trzech punktów (7:4). Później ostatnia drużyna PlusLigi nie potrafiła utrzymać dobrej dyspozycji. Wskutek błędu Konstantina Cupkovicia było 8:8. W kolejnym fragmencie trwała zacięta walka, a żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć. Kędzierzynianie jako pierwsi przejęli inicjatywę i dzięki dobremu blokowi Davida Smitha na tablicy wyników widniał rezultat 17:15 na ich korzyść. Po dobrym plasie Wojciecha Żalińskiego przyjezdni prowadzili już 20:17. Zespół z Bielska-Białej po raz drugi doprowadził do emocjonującej końcówki. Dzięki asowi serwisowemu Rolanda Gergye przewaga faworytów stopniała do jednego punktu (23:22). Natomiast podopieczni Tuomasa Sammelvuo zachowali koncentrację w kluczowym momencie, triumfując 25:23. Drugą partię zakończył udany atak Łukasza Kaczmarka. 

Zmotywowani bielszczanie znakomicie rozpoczęli trzecią odsłonę. Wskutek kontrataku wykończonego przez Jake'a Hanesa na tablicy wyników widniał rezultat 5:1 dla BBTS-u. Wtedy Tuomas Sammelvuo poprosił o przerwę, a po niej jego podopieczni wygrali kilka akcji z rzędu, niwelując straty do jednego "oczka" (5:4). Dzięki efektownemu blokowi Davida Smitha kędzierzynianie wyrównali stan rywalizacji (8:8). Później siatkarze ZAKSY odskakiwali przeciwnikom na dwa punkty, jednak nie potrafili utrzymać tej przewagi. Gra przyjezdnych była bardzo szarpana i pełna nerwowości, o czym świadczy akcja przy wyniku 16:14 dla mistrzów Polski, gdy Konrad Formela zdobył punkt, przyjmując zagrywkę na stronę przeciwników. Zespół z Bielska-Białej chciał się postawić, a po udanej akcji Konrada Formeli prowadził 19:17. Natomiast kędzierzynianie wrócili do gry. Obrońcy tytułu wygrali osiem kolejnych akcji i triumfowali w trzecim secie 25:19, a w całym meczu 3:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Łukasz Kaczmarek, który zapisał na swoim koncie 19 punktów. 

W następnej kolejce PlusLigi BBTS Bielsko-Biała zagra na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem (15 stycznia, 20:30). Natomiast Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmie PSG Stal Nysa (16 stycznia, 20:30). 

BBTS Bielsko-Biała - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 23:25, 19:25)
BBTS Bielsko-Biała: Zawalski, Pujol, Formela, Siek, Hanes, Cupković, Fijałek (L) oraz Woch, Sinoski, Gergye, Teklak (L)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Śliwka, Smith, Kaczmarek, Żaliński, Huber, Janusz, Shoji (L) oraz Stępień, Paszycki 
MVP: Łukasz Kaczmarek