Snooker - World Grand Prix: genialny Mark Allen nie do zatrzymania

Mark Allen został pierwszym finalistą odbywającego się w angielskim Cheltenham turnieju World Grand Prix. Jutro o drugie miejsce w finale powalczą Judd Trump oraz Shaun Murphy.

W piątek podczas meczów w Cheltenham najpierw rozstrzygnięto o obsadzie drugiego półfinału turnieju World Grand Prix, który odbędzie się w sobotę, a wieczorem wyłoniono pierwszego półfinalistę. W popołudniowych starciach górą byli wyżej rozstawieni snookerzyści. O kilka minut wcześniej awans do półfinału wywalczył Shaun Murphy, który w deciderze okazał się lepszy od Anthony’ego McGilla. Mecz ten stał na bardzo wysokim poziomie. Po wygranej pierwszej partii przez Szkota, w trzech kolejnych Murphy wbił trzy brejki nieco ponad 50 punktów oraz 97-punktowe podejście i wyszedł na 3:1. McGill się nie poddał i skontrował pierwszą setką meczu (102) oraz brejkiem 99. Przy 3:3 obaj panowie podzielili się partiami – najpierw Murphy wbił 61, później rywal odpowiedział drugą setką meczu – 108. Decider był bardzo jednostronny. McGill wbił w nim tylko jeden punkt i po brejku 81-punktowym do półfinału awansował „The Magician”.

Jego rywalem w półfinale będzie Judd Trump, który wygrał 5:3 z Xiao Guodongiem. Azjata znakomicie wszedł w mecz, ale mimo brejków 65 i 68 w drugiej i trzeciej partii z tych frejmów wygrał tylko dwie odsłony i zamiast 3:0 prowadził tylko 2:1. Od tego momentu świetnie zaczął grać Trump. Brejki 68, 59 i 65 pozwoliły wyjść faworytowi spotkania na prowadzenie 4:2. Guodong na chwilę się obudził i wygrał siódmego frejma, ale rywal zakończył spotkanie w ósmym frejmie najlepiej jak mógł – brejkiem 100-punktowym. Podejście w wysokości 117 punktów dało Trumpowi kolejny półfinał turnieju rankingowego.

Ćwierćfinały:

Shaun Murphy – Anthony McGill 5:4
Judd Trump – Xiao Guodong 5:3

Półfinał tego turnieju nie był tak bardzo zacięty, jak dwa poprzednie spotkania. Wieczorem naprzeciw siebie stanęli reprezentant Irlandii Północnej – Mark Allen oraz Noppon Saengkham z Tajlandii. Azjata okazał się w tych zawodach pogromcą faworytów, bo wcześniej eliminował Marka Selby’ego, Ronniego O’Sullivana i Marka Williamsa. Prowadzącemu w jednorocznym rankingu Allenowi nie dał już jednak rady. Allen szybko narzucił swoje warunki meczowe, wbijając brejki 73 i 66, na co Taj odpowedział jednak podejściem 58-punktowym. Przed przerwą Allen dołożył brejka 78 i prowadził 3:1. Gdy obaj snookerzyści wrócili do stołu, faworyt spotkania nie spuścił z tonu i wbił 127-punktowe podejście – jedyną setkę w meczu. Dopiero dwie ostatnie partie spotkania były całkiem zacięte. Saengkham nawiązał bardzo zaciętą walkę, pokazał dobrą taktyczną grę, ale ostatecznie oba frejmy przegrał i jego piękna przygoda z Cheltenham się zakończyła. Allen awansował za to do czwartego finału w tym sezonie.

Półfinały:

Mark Allen – Noppon Saengkham 6:1