TAURON Puchar Polski: jastrzębianie zaskoczeni wyrównaną grą Arki Chełm
- Dodał: Aleksandra Suszek
- Data publikacji: 31.01.2023, 19:15
W pierwszym meczu Pucharu Polski awans do półfinału zapewnili sobie jastrzębianie. Drużyna Marcelo Mendeza planowo ograła Arkę Chełm w trzech setach. Nie był jednak to łatwy orzech do zgryzienia, bo rywal z niższej ligi potrafił się postawić w dwóch z nich.
Wicemistrzowie Polski byli oczywiście faworytami tego meczu, ale wiadomo – formalność i tak musi zostać wypełniona. Bardzo szybko wynik ustawił się pod dyktando jastrzębian, którzy po kilku minutach prowadzili 9:6. Ekipie z Chełma udało się na chwilę odrobić straty, ale nie musieli długo czekać na kolejną serię rywali. Na półmetku pierwszej partii wciąż było więc o trzy punkty więcej dla Jastrzębskiego Węgla i takim też prowadzeniem zakończyła się ona.
Równie szybko jastrzębianie zbudowali przewagę w drugim secie, ale tu także z 6:4 zrobiło się zaraz 10:10. Arka podejmowała walkę z wicemistrzami kraju i przede wszystkim nie bała się znacznie silniejszego rywala. Mimo dalszej kontroli wyniku w połowie seta, ekipa Marcelo Mendeza zbytnio poszarżowała i z 19:15 stracili przewagę całkowicie, bo wówczas cztery punkty z rzędu zdobyli przeciwnicy z niższej ligi. Szczęśliwie jastrzębianom udało się wybrnąć z końcówki, ale Arka była bliska wygrania tego seta.
W trzeciej odsłonie JW bardziej skupiło się na pilnowaniu wyniku, bo Chełm pokazał się z dobrej strony. Zawodnicy ze Śląska momentalnie odskoczyli na 6:2, a kilka minut później w zapasie mieli już siedem „oczek”. Ekipie z Chełma ciężko było już tę różnicę zniwelować, więc Jastrzębie powoli stawiało kroki w stronę pewnego zwycięstwa. Znów jednak niższy ligowo rywal stanął im na drodze, próbując utrudnić tę wygraną, ale ostatecznie i tak to wicemistrzowie Polski dopięli swego.
Chks Arka Chełm – Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 24:26, 23:25)
Chełm: Łapszyński, Szwaradzki, Sadkowski, Marcyniak, Lesiuk, Popik
Jastrzębie-Zdrój: Clevenot, Hadrava, Macyra, M’Baye, Szymura R., Tervaportti
MVP: Eemi Tervaportti
Aleksandra Suszek
Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.