PHL: JKH GKS Jastrzębie krok od półfinału, Unia Oświęcim już tam jest
- Dodał: Aliaksandr Morozau
- Data publikacji: 03.03.2023, 21:00
JKH GKS Jastrzębie-Zdrój pokonało w Katowicach miejscowy GKS - 3:2 i jest już o krok od półfinału Polskiej Hokej Ligi. Po wczorajszym zwycięstwie 4:3 nad KH Energą Toruń jest już tam Re-Plast Unia Oświęcim.
GKS Katowice 2:3 JKH GKS Jastrzębie-Zdrój
48' Olsson, 53' Lehtonen - 6' Freidenfelds, 36' Kaleinikovas, 38' Paś
Jastrzębieanie bardzo dobrze rozpoczęli mecz w Katowicach. Już po pięciu minutach, po łotewskiej akcji Antons Sinegubovs - Raivo Freidenfelds, ten drugi dał gościom prowadzenie. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej tercji i przez znacznie większą część drugiej. W 36. minucie, na 2:0 podwyższył Litwin Mark Kaleinikovas, wykorzystując doskonałe dogranie Łotysza Eriksa Sevcenko. Nie minęły dwie minuty, a było już 3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dominik Paś. Katowiczan było stać jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki. Grę w przewadze wykorzystali kolejno Hampus Olsson oraz Matias Lehtonen.
Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 KH Energa Toruń
7' Da Costa, 8' Laakso, 9' Szczechura, 37' Dziubiński - 22' Koskinen, 26' Elomaa, 43' Korenchuk
W czwartek awans do półfinału zapewniła sobie drużyna z Oświęcimia. Losy meczu z torunianami zostały tak naprawdę rozstrzygnięte w pierwszej tercji. Raptem w trzy minuty do toruńskiej bramki trafiali Teddy Da Costa, Tommi Laakso oraz Alex Szczechura. Goście obudzili się na początku drugiej tercji i dzięki bramkom Niki Koskinena i Eliasa Elomyy zrobiło się już tylko 3:2. Unia odpowiedziała jeszcze w tej części gry za sprawą Krystiana Dziubińskiego. "Stalowe Pierniki" zerwały się raz jeszcze, ale trafienie Ilii Korenchuka to było wszystko na co było ich tego wieczora jeszcze stać.