Łyżwiarstwo figurowe - MŚ: Polka dziewiąta na mistrzostwach świata

Sukces Jekatieriny Kurakowej – miejsce w pierwszej dziesiątce na mistrzostwach świata! Ostatnie takie osiągnięcie mieliśmy 24 lata temu, kiedy Anna Rechnio była 6.

Saitama Super Arena zgromadziła liczne grono kibiców, zwłaszcza uwielbiających łyżwiarstwo Japończyków. Z polskimi flagami czekali oni na Katię Kurakową, która podbiła ich serca już w październiku – występem w Japan Open i japońskich pokazach. To wsparcie było jej szczególnie potrzebne, by mogła zawalczyć o kombinację dwóch potrójnych skoków. A ta była konieczna, żeby konkurować o miejsce w pierwszej dziesiątce.

Pomimo presji Katia wykonała czysty program. Potrójnego flipa skoczyła w kombinacji z potrójnym toe-loopem, który okazał się lekko niedokręcony, co kosztowało ją stratę paru punktów. Kolejne elementy zostały już pozytywnie ocenione przez sędziów. Potrójny rittberger otrzymał bonus punktowy za wykonanie w drugiej części programu. Z kolei podwójny axel został dokładnie przeanalizowany przez system I-Scope. Mierzył 33 cm wysokości i 2,06 m długości. Piruety i sekwencję kroków zawodniczka wykonała na najwyższym czwartym poziomie. Po zaliczeniu wszystkich skoków Katia dostała wiatru w żagle i dosłownie porwała publiczność swoim występem do muzyki Elvisa Presleya.

– Chcę się czuć jak dzisiaj po każdych zawodach. Chcę wchodzić na lód i występować dla publiczności. Moją największą konkurencją jestem ja sama! – skomentowała Jekatierina po występie, za który otrzymała 65,69 punktów, co dało jej 9. miejsce w tym segmencie zawodów i nowy rekord sezonu. – Nauczyłam się w tym sezonie, że czerpiemy więcej z trudnych sytuacji niż ze szczęśliwych chwil, ponieważ to właśnie te ciężkie sytuacje sprawiają, że rozwijasz się jako osoba. Odpoczęłam psychicznie po mistrzostwach Europy i to było po prostu niesamowite móc tu dzisiaj wystąpić! – dodała na zakończenie.

Pod ogromną presją startowała dziś również obrończyni tytułu mistrzowskiego z zeszłego roku – Japonka Kaori Sakamoto. Reprezentantka gospodarzy zachowała zimną krew i wykonała doskonały program pod względem technicznym i artystycznym, z wysoko ocenioną kombinacją potrójnego flipa z potrójnym toe-loopem w drugiej części programu. Otrzymała 79,24 punktu, co dało jej pierwsze miejsce i już na tym etapie przewagę 5,62 nad kolejną zawodniczką. Na drugim miejscu uplasowała się Koreanka Haein Lee, która kilka tygodni temu została mistrzynią Czterech Kontynentów. Ze stratą zaledwie setnych punktów będą ją gonić w programie dowolnym Japonka Mai Mihara i Amerykanka Isabeau Levito. Z kolei upadki przy skokach zepchnęły na dalsze miejsca inne zawodniczki z czołówki światowej – mistrzynię Europy Anastasiję Gubanową i wicemistrzynię Europy Loenę Hendrickx.

Szczegółowe wyniki zawodów można obejrzeć tutaj. A historyczna szansa dla Jekatieriny Kurakowej już w piątek.