Snooker - eliminacje MŚ: Cahill pokonał Hendry'ego. Historyczny wyczyn Ng On Yee

Pojedynek wujka z siostrzeńcem dla Jamesa Cahilla. Młody Anglik pokonał 10:4 Stephena Hendry’ego w meczu 1. rundy kwalifikacji Mistrzostw Świata w snookerze. Do historii snookera przeszła Ng On Yee mimo porażki w meczu z Michaelem Holtem.

W sesji wieczornej jako pierwszy miejsce w drugiej rundzie kwalifikacji Mistrzostw Świata zapewnił sobie James Cahill, który mierzył się z siedmiokrotnym mistrzem świata – Stephenem Hendrym. Starcie miało dodatkowy rodzinny smaczek, gdyż Anglik jest… siostrzeńcem Szkota. W pojedynku obu zawodników młodszy zdecydowanie zdominował jednak starszego. Hendry zaczął znakomicie – od wbicia 777. setki w zawodowej karierze (102 punkty), ale odpowiedź Cahilla trwała przez sześć kolejnych frejmów i została m.in. zwieńczona brejkami 77, 50, 54 i 57. Przy wyniku 6:1 panowie podzielili się ostatnimi dwoma frejmami sesji – najpierw po 63 punktowym brejku Cahilla, Szkot wbił 75 i wygrał frejma, a później Cahilll doprowadził do wyniku 7:2. Wieczorem Cahill zaczął od 70 w brejku, Hendry odpowiedział wygranymi dwoma frejmami. Przy 8:4 Anglik zaliczył brejka 67, a w ostatnim frejmie przypieczętował zwycięstwo 10:4 i już może się przygotowywać do starcia drugiej rundy z Lei Peifanem.

W środę przy stołach snookerowych prezentowały się też zawodniczki z czołówki kobiecego snookera, a jedna z nich przeszła do historii. Mowa o reprezentantce Hongkongu Ng On Yee, która stoczyła zacięty pojedynek z Michaelem Holtem, a już w trzecim frejmie meczu wbijając brejka 115 punktów została kobietą z najwyższym brejkiem w historii profesjonalnych rozgrywek w Mistrzostwach Świata. Była to dla niej pierwsza setka oficjalnych zawodów. Po pierwszej sesji młoda zawodniczka przegrywała 4:5. Druga sesja zakończyła się identycznym wynikiem i nawet mimo tego, że Michael Holt nie wbił żadnej setki w meczu, wygrał 10:8 i w kolejnym meczu zagra z Oliverem Linesem. Druga z kobiet Reanne Evans musiała uznać wyższość Kena Doherty'ego, który wygrał 10:5, robiąc w meczu jednak tylko trzy wyżej notowane brejki. W kolejnym spotkaniu mistrz świata z roku 1997 zmierzy się z Hammadem Miahem.

W sesji popołudniowej rozpoczęła się druga runda kwalifikacji do gry w Crucible Theatre, która zakończona zostanie jutro. Zdecydowanie najlepszym wynikiem po pierwszej sesji może pochwalić się Zhang Anda, który młodemu utalentowanemu Stanowi Moody’emu oddał tylko jedną partię i prowadzi 8:1. W pierwszej sesji Chińczyk wbił jednego brejka równego 100 punktom w partii szóstej spotkania oraz pięć innych notowanych brejków.

O krok od wypadnięcia z kwalifikacji jest Jimmy White, który po dziewięciu frejmach jest zdecydowanie gorszy od Martina O’Donnella i przegrywa 2:7. Anglik pierwszego swojego frejma w tym meczu wygrał dopiero przy stanu 0:3 i nawet dwa notowane brejki w sesji – 52 i 82 nie dały mu pozytywnego wyniku. Rywal też nie popisał się bardzo solidnym punktowaniem, ale brejki 66, 77, 53 i 75 (dwa ostatnie na koniec sesji) pozwoliły zdecydowanie prowadzić.

W innych spotkaniach John Astley prowadzi 6:3 z Craigiem Steadmanem, Mark Joyce zdecydowanie dominuje nad Antonem Kazakovem (7:2). Cztery pozostałe spotkania są bardzo zacięte. Różnicą jednego frejma 5:4 prowadzą: Andy Hicks (z Jamiem O’Neillem), Haydon Pinhey (z Peterem Linesem), Dylan Emery (z Ianem Burnsem). Niepełne dziewięć frejmów rozegrano w meczu Bena Wollastona z Danielem Wellsem. Tam po 8 frejmach jest 4:4.

Wyniki meczów 1. rundy:

James Cahill – Stephen Hendry 10:4
Ben Mertens – Victor Sarkis 10:3

Zak Surety - Farakh Ajaib 10:6
Ken Doherty - Reanne Evans 10:5
Liam Davies - Fergal O'Brien 10:8
Michael Holt - Ng On Yee 10:8

Ryan Thomerson - Ian Martin 10:8

Ashley Hugill - George Pragnell 10:8

Trwające mecze 2. rundy:

Craig Steadman – John Astley 3:6
Ben Wollaston – Daniel Wells 4:4
Jimmy White – Martin O’Donnell 2:7
Zhang Anda – Stan Moody 8:1
Andy Hicks – Jamie O’Neill 5:4
Peter Lines – Haydon Pinhey 4:5
Mark Joyce – Anton Kazakov 7:2
Ian Burns – Dylan Emery 4:5