Serial „Egzorcysta” oceniony przez włoskiego teologa

Kreskówka Bartosza Walaszka została przetłumaczona na język włoski i stała się częścią oferty platformy Netflix we Włoszech. Zainteresowali się nią nie tylko tamtejsi widzowie, ale też jeden teolog, którzy uznał ją za niebezpieczny i pełen okultystycznych elementów produkt.

Pierwotnie kreskówka dla dorosłych Egzorcysta była dostępna na platformie Showmax, natomiast obecnie można ją oglądać na Netfiksie, nie tylko polskojęzycznym, ale też włoskojęzycznym. Okazuje się, że produkcja została wzięta pod lupę przez dziennikarza i wykładowcę Wydziału Teologii Greckokatolickiej Uniwersytetu w Cluj - Alberta Castaldiniego. Ten obejrzał prawie wszystkie odcinki pierwszych dwóch sezonów serialu i wydał jednoznaczną opinię:

Uważam, że zasługuje on na komentarz, ponieważ antidotum na głupotę często nie wystarcza, aby zneutralizować rozprzestrzenianie się niebezpiecznych produktów, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń.

Wykładowca uznał, że polska produkcja jest obrazoburcza, świętokradzka, żartuje z religii katolickiej, księży, egzorcystów i sił nieczystych, a także wpisuje się w nurt prowokacyjnych programów Netfliksa. Z kolei piekło w jego opinii stanowi alternatywną rzeczywistość, gdyż demony żyją w mieszkaniach przypominających te z Europy Środkowo-wschodniej i borykają z tymi samymi problemami czy patologiami, np. alkoholizmem. Ponadto kreskówka ma stanowić dowód na to, że relatywizm moralny oraz zepsucie postmodernizmu to problem nie tylko Europy Zachodniej, ale i Polski.

Źródło: WP, Antyweb