NHL: Pantery kontynuują serię zwycięstw
- Dodał: Remigiusz Nowak
- Data publikacji: 05.05.2023, 08:02
Florida Panthers odniosła drugie zwycięstwo nad Toronto Maple Leafs. O porażce Kanadyjczyków zdecydowało brzemienne w skutkach kilkadziesiąt sekund drugiej tercji.
Toronto świetnie rozpoczęło spotkanie nr 2 z gośćmi z Florydy, bo już w 3. minucie prowadzili 1:0, w zamieszaniu pod bramką Bobrowskiego gola zdobył Kerfoot. Sprawy szły świetnie, gospodarze aktywnie nacierali, a w 6. minucie wykorzystali przewagę liczebną i na 2:0 podwyższył O'Reilly. W 12. minucie miejscowi popełnili fatalny błąd, nie potrafili przerwać dwójkowej kontry Panter i, z wydawało się niegroźnej akcji, padł gol po strzale Lundella. Humory kibicom w niebiesko-białych trykotach odmieniły się zupełnie po zaledwie kilkudziesięciu sekundach drugiej tercji. 19 sekund od rozpoczęcia gry krążek w środku pola przejęła Floryda, a szerokie podanie umożliwiające zaskoczenie Samsonowa na bramkę zamienił Barkov. Nie minęło 50 sekund, a zła gra Maple Leafs w obronie znów się zemściła, Pantery wymieniły serię podań i wyszły na prowadzenie po trafieniu Forslinga. Późnej hokeiści obu ekip mieli jeszcze dogodne okazje strzeleckie, ale w głównej roli występowali golkiperzy i wynik do końca się nie zmienił. Rywalizacja przenosi się do Sunrise, czekają tam opromienieni dwoma zwycięstwami kibic Panter.
Toronto Maple Leafs - Florida Panthers 2:3 (2:1, 0:2, 0:0), stan rywalizacji 0:2.
Na Zachodzie wyrównał się stan rywalizacji między Dallas Stars i Seattle Kraken. Po porażce w pierwszym spotkaniu Gwiazdy wzięły sprawy w swoje kije, przez dwie tercje górowały nad gośćmi, ale dopiero w drugiej osłonie udało się otworzyć wynik, Dallas wygrywało tę część gry 3:1. Seattle próbowało odrobić straty w kolejnych 20 minutach gry, ale gospodarze nie dali sobie wyrwać zwycięstwa,
Dallas Stars - Seattle Kraken 4:2 (0:0, 3:1, 1:1), stan rywalizacji 1:1.