„Zmierzch” i „Planeta małp” doczekają się serialowych rebootów

Choć ostatnie tygodnie przynoszą głównie złe wieści dotyczące produkcji seriali (wskutek trwającego od dwóch tygodni strajku scenarzystów prace na planach kolejnych tytułów są wstrzymywane), miłośników kilku większych franczyz spotkała miła niespodzianka. Branżowe media donoszą bowiem o planach na stworzenie serialowych wersji Zmierzchu oraz Planety małp.

Choć oba projekty znajdują się obecnie we wczesnej fazie produkcji, ich ostateczne powstanie jest już najpewniej kwestią czasu. Idąc śladem wytwórni Warner Bros. wskrzeszającej Harry'ego Pottera w ramach nowych serii, Lionsgate Television oraz Disney podjęły decyzję o powrocie do bijących rekordy popularności marek. 

Co ciekawe, do pracy nad serialowym Zmierzchem zaangażowano odpowiedzialną za książkowy pierwowzór Stephenie Meyer. Wiemy również, że jedną ze scenarzystek widowiska będzie Sinead Daly (Wychowane przez wilki). Niestety, szczegóły dotyczące potencjalnych nazwisk w obsadzie czy samej warstwy fabularnej na ten moment nie zostały ujawnione.

Równie interesująco zapowiada się projekt nowej wersji Planety małp. Choć amerykański gigant rozpisał już plan na filmową trylogię, którą w przyszłym roku otworzy Kingdom of the Planet of the Apes, serial powstawać będzie równolegle i zadebiutuje wyłącznie na platformie streamingowej Disney'a. Premiery możemy spodziewać się na przełomie 2024 i 2025 roku.

Źródło: hollywoodreporter.com