Hokej - MŚ: wygrane faworytów, jeden wyrównany mecz
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 14.05.2023, 21:58
Niedzielne mecze w ramach mistrzostw świata w hokeju na lodzie nie przyniosły wielkich emocji. Z jednym wyjątkiem, bardzo wyrównane było starcie Francji i Danii.
Dość niespodziewanie rozpoczęło się pierwsze spotkanie grupy A. Węgrzy dzięki bramce Istvana Sofrona wyszli na prowadzenie w meczu z USA już w 5. minucie. Jednak potem na lodowisku istnieli już tylko Amerykanie. Jeszcze w pierwszej tercji dzięki bramkom Alexa Tucha i Nicka Bonino wyszli na prowadzenie. W kolejnych dwóch częściach gry ich dominacja nie podlegała dyskusji. W sumie faworyci zaaplikowali Węgrom siedem bramek, po dwie strzelili wspomniani już Tuch i Bonino.
Bez większych kłopotów drugi komplet punktów zapisali na koncie Szwedzi. W pokonany polu pozostawieni zostali Austriacy, a bramki dla zwycięzców strzelali Lindhol, Soerensen, Nemeth, Carlsson oraz Everberg. Wiele emocji było za to w meczu Francji z Danią. Mecz lepiej zaczęli wyżej notowani Duńczycy, którzy dzięki bramkom Ehlersa i Boedkera prowadzili po pierwszej tercji 2:0. Francuzi potrzebowali jednak tylko 10 minut drugiej części gry by po bramkach Leclerca i Recha wyrównać stan meczu. Duńczycy znów wyszli na prowadzenie dzięki Olsenowi, ale tuż przed drugą przerwą ponownie wyrównał Addamo. W trzeciej tercji bramek nie było i o wygranej zadecydowała dogrywka. Patrick Russel dał Danii dodatkowy punkt i trzecie miejsce w aktualnej tabeli grupy A.
Po pierwszej tercji meczu Słowenia - Kanada zanosiło się na niespodziankę. Dzięki bramce Drozga Słoweńcy prowadzili, jednak w drugiej odsłonie Kanadyjczycy dali popis strzelecki, trzykrotnie umieszczając krążek w siatce. Autorami bramek byli Carcone, Joseph i Lucic. W trzeciej tercji prowadzenie Kanady podwyższyli Weegar i McBain, a drugą bramkę dla europejskiej drużyny zdobył tuż przed końcem ponownie Drozg.
Bardzo podobny wynik padł w starciu Czechów z Kazachami. Przy czym nasi południowi sąsiedzi przeważali od pierwszych minut, w pierwszej tercji bramki dla nich zdobyli Zboril i Kubalik. Kontaktową bramkę w drugiej tercji zdobył Mukhametov, ale ostatnia część gry znów należała do Czechów, którzy wygraną zapewnili sobie dzięki bramkom Sedlaka, Kostalka i Kubalika.
Trzy bramki oglądaliśmy w meczu Szwajcarii z Norwegią. Wszystkie trzy zapisano na koncie Szwajcarów, ich autorami byli Simion, Glauser w pierwszej tercji oraz Niederreiter w trzeciej. Szwajcarzy, Czesi i Kanadyjczycy mają po sześć punktów, ale właśnie Helweci liderują tabeli grupy B z najlepszym bilansem bramkowym.
Wyniki grupa A
USA - Węgry 7:1
Szwecja - Austria 5:0
Dania - Francja 4:3 (po dogrywce)
Wyniki grupa B
Czechy - Kazachstan 5:1
Słowenia - Kanada 2:5
Szwajcaria - Norwegia 3:0
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.