La Liga: Real wygrywa w meczu bez historii
- Dodał: Weronika Kwaśna
- Data publikacji: 24.05.2023, 21:35
W ramach 36. kolejki hiszpańskiej ligi, Real Madryt wygrywa z Rayo Vallecano 2:1. Bramki dla gospodarzy strzelał Karim Benzema i Rodrygo. Goście odpowiedzieli trafieniem de Tomasa.
Królewscy wciąż walczą w lidze o jak najwyższą lokatę. Obecnie zajmują trzecie miejsce w tabeli, punkt za Atletico Madryt. Rayo Vallecano zajmuje bezpieczną pozycję w środku stawki i raczej tak już pozostanie do końca sezonu. Nad gospodarzami dzisiejszego spotkania, w przeciągu kilku ostatnich dni, zgromadziło się sporo czarnych chmur. Dotkliwa porażka w półfinale LM, spadek w tabeli czy konflikt z władzami ligi odnośnie przejawu rasizmu wobec swojego zawodnika Viniciusa. Na ten mecz Brazylijczyk nie został powołany, mimo iż jego czerwona kartka z zeszłego spotkania została anulowana. Santiago Bernabeu nie zapomniało jednak o swoim cracku i przygotowało specjalny baner, a piłkarze wyszli na boisko w koszulkach z numerem 20.
Real zaczął mecz dość ospale, a Rayo wysoko podchodziło pressingiem. Już w szóstej minucie groźny ale niecelny strzał w kierunku bramki Courtoisa oddał Oscar Valentin. Gospodarze powoli zaczęli kreować małe akcje, jednak to Rayo mogło prowadzić. Kolejny niebezpieczny strzał z dystansu Lopeza, jednak tym razem bramkarz Realu musiał interweniować. Po pierwszym kwadransie do głosu zaczął dochodzić zespół Los Blancos, ale wciąż bez klarownej okazji na zdobycie bramki. Goście postraszyli jeszcze dwoma strzałami, ale na prowadzenie wyszedł Real Madryt. W 31. minucie Karim Benzema otrzymał fantastyczne prostopadłe zagranie od Valverde. Francuz minął bramkarza i bez problemu umieścił piłkę w siatce. Piłkarze Rayo nie opuścili głów i dalej próbowali zagrozić Realowi. W 44. minucie Królewscy mieli szansę podwyższyć prowadzenie. Benzema dobrze zagrał do Rodrygo, jednak Brazylijczyk przewrócił się przed oddaniem strzału.
Początek drugiej połowy był bardzo spokojny, a obie drużyny powoli budowały swoje ataki. W 56. minucie ogromne pudło zaliczył Carvajal, który zamykał wrzutkę Modricia. Przez dłuższy okres trwania spotkania nic konkretnego się nie działo. Nudę niespodziewanie przerwała bramka wyrównująca, której autorem został Raul de Thomas. W 84. minucie Hiszpan uderzył w kierunku bliższego słupka. Królewscy zmotywowani stratą bramki wyraźnie przyspieszyli grę i w 89. minucie znowu wyszli na prowadzenie. Piłkarze w białych koszulkach poklepali przed polem karnym, piłka trafiła do Rodrygo, a ten ruszył na bramkę i mocnym strzałem z dystansu pokonał Dimitriewskiego. Real Madryt finalnie zwycięża 2:1 i czeka naruch Atletico, które gra swoje spotkanie dzisiaj z Espanyolem.
Real Madryt – Rayo Vallecano 2:1 (1:0)
Bramki: 31’ Benzema, 89’ Rodrygo – 84’ de Tomas
Real Madryt: Courtois - Carvajal, Nacho, Rüdiger (83’ Rudiger), Alaba - Kroos, Modrić (71’ Asensio), Camavinga, Valverde (63’ Ceballos) – Rodrygo, Benzema
Rayo Vallecano: Dimitriewski - Balliu, Lejeune, Catena, Fran García - Valentín, Comesaña (63’ Trejo) – Isi (63’ Chavarria), Unai López (82’ Sanchez), Álvaro García ( 82’ Falcao)– Camello (69’ de Tomas)
Żółte kartki: 60’ Carvajal - 33’ Garcia, 51’ Lopez, 54’ Comesana
Sędzia: Jesus Gil Manzano