Dart - Premier League: kosmiczny występ van Gerwena! Holender przeszedł do historii
Sven Mandel, sven.mandel@wikipedia.de, all rights reserved.

Dart - Premier League: kosmiczny występ van Gerwena! Holender przeszedł do historii

  • Dodał: Mateusz Czuchra
  • Data publikacji: 25.05.2023, 22:54

Michael van Gerwen odniósł kolejne zwycięstwo w prestiżowym turnieju Premier League, pokonując 11:5 Gerwyna Price'a w emocjonującym finale. To już siódmy tytuł Holendra w historii Premier League, czyniąc go niekwestionowanym liderem pod względem liczby triumfów.

 

Skład finałowej części Premier League nie budził żadnych zaskoczeń, a w najlepszej czwórce znalazło się trzech najwyżej klasyfikowanych zawodników rankingu. Grono półfinalistów uzupełnił Jonny Clayton, który w półfinale musiał zmierzyć się z - będącym w ostatnim czasie wyśmienitej formie - Gerwynem Pricem. Wyżej notowany Walijczyk już od pierwszego etapu udowadniał swoją wyższość nad swoim rodakiem. Gra na blisko 110 punktowej średniej i fantastyczna skuteczność na podwójnych spowodowały, że po kilku minutach na tablicy wyników widniał rezultat 5:0. W drugiej części tego pojedynku minimalnie lepiej zaprezentował się Clayton, ale nie zmieniło to obrazu tego spotkania, a finalnie Price pokonał rodaka 10:2.

 

Drugi półfinał zapowiadał się niezwykle interesująco i jeszcze przed jego rozpoczęciem, można było zakładać mnóstwo emocji. Niewiele ponad 5 miesięcy temu, również w Londynie, Michael Smith i Michael van Gerwen rozegrali finał mistrzostw świata. Holender od pierwszych rzutów dał sygnał, że zamierza zrewanżować się za porażkę w Alexandra Palace. 34-latek rozpoczął na tyle solidnie, że szybko zagwarantował sobie czterolegową zaliczkę. Anglik w kolejnej części odrobił połowicznie straty, ale to było za mało na świetnie dysponowanego van Gerwena, który ostatecznie zwyciężył10:8

 

Finałowa potyczka Pirce'a oraz van Gerwena była już ich 10. bezpośrednim pojedynkiem w tym sezonie. Inauguracyjna część stała na wysokim poziomie, a zawodnicy, którzy zaczynali legi pewnie wygrywali kolejne rozgrywki. Również na utrzymanie licznika zapowiadało się w legu numer sześć, ale wtedy błyskiem po raz pierwszy popisał się van Gerwen. Holender zamknął licznik zejściem ze 170 punktów, tym samym, jako pierwszy odnotował przełamanie. Od tego momentu trzykrotny mistrz świata wspiął się na kosmiczny poziom, nie dając swojemu rywalowi najmniejszych szans na choćby podjęcie próby trafienia podwójnej. Jego seria wygranych zakończyła się przy stanie 7:2, a żeby ją zakończyć Price musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i wyzerować licznik ze 161 punktów. 

 

Po krótkiej przerwie nadzieje dla swoich kibiców zrobił Walijczyk. Szybkie przełamanie nie zostało potwierdzone utrzymaniem własnego licznika, a po chwili ponownie na niezwykły poziom powrócił 34-latek i pewnie kroczył triumf. Kilka chwil później Holender przypieczętował wygraną w finale, a jednocześnie zapisał się w historii tych rozgrywek. Zwycięstwo van Gerwena nie tylko zapewniło mu kolejny prestiżowy tytuł, ale także uczyniło go niekwestionowanym liderem. Z siódmym triumfem stał się najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii Premier League, wyprzedzając Phila Taylora. 

 

 

Półfinały:

Gerwyn Price - Jonny Clayton 10:2

Micheal Smith - Micheal van Gerwen 8:10

 

Finał: 

Gerwyn Price - Michael van Gerwen 5:11