Roland Garros: Świątek "rowerkiem" w 4. rundzie
- Dodał: Andrzej Kacprzak
- Data publikacji: 03.06.2023, 18:00
Iga Świątek bez straty choćby jednego gema pokonała Xinyu Wang i awansowała do 4. rundy wielkoszlemowego Roland Garros. Kolejną rywalką Polki będzie zwyciężczyni meczu pomiędzy Łesią Curenko a Biancą Andreescu.
Faworytką spotkania pomiędzy Igą Świątek a Xinyu Wang była oczywiście Polka. Nasza reprezentantka wciąż zajmuje pierwsze miejsce w rankingu WTA, a w Paryżu broni zdobytego przed rokiem tytułu. Chinka zajmuje natomiast 80. miejsce w zestawieniu najlepszych zawodniczek cyklu. Panie do tej pory spotkały się tylko raz w 2018 roku. Wówczas w półfinale juniorskiego Wimbledonu Świątek pokonała rywalkę, a następnie zwyciężyła w całym turnieju.
Spotkanie zapowiadało się więc bardzo jednostronnie. Świątek zdołała jednak zaskoczyć największych optymistów. Co prawda spotkanie rozpoczęło się od dwóch piłek wygranych przez Wang przy serwisie Polki, ale był to jedyny pozytywny moment w spotkaniu dla Chinki. Liderka rankingu od tej chwili niepodzielnie rządziła na korcie. Świątek pewnie utrzymywała swój serwis, a następnie bez najmniejszych problemów odbierała podanie rywalki. Wang przegrała swoje dwa pierwsze gemy serwisowe do 15 i set potoczył się błyskawicznie. Po 20 minutach gry Polka prowadziła już 5:0. Nie czekała jednak na okazję do zamknięcia partii własnym serwisem i ponownie nękała rywalkę kąśliwymi returnami. Wang zdołała obronić dwie piłki setowe, ale nie wytrzymała naporu i ostatecznie przegrała pierwszą partię 6:0.
Po całkowitej dominacji w pierwszej partii w grę Igi Świątek nie zdołało wtargnąć rozluźnienie. Polka była w pełni zdeterminowana, żeby jak najszybciej zakończyć spotkanie 3. rundy. Rywalka starała się, ale dość szybko stało się jasne, że zwycięstwo w meczu z obrończynią tytułu będzie dzisiaj niemożliwe. Wang w pierwszych czterech gemach zdołała wywalczyć tylko jeden punkt. Rywalka Polki walczyła jednak do końca, aby ugrać w spotkaniu chociaż jednego gema. W piątym gemie po raz pierwszy w meczu zawodniczki grały na przewagi przy serwisie Świątek. Liderka rankingu utrzymała jednak podanie, a następnie przełamała rywalkę po raz szósty w spotkaniu i zakończyła mecz.
Iga Świątek pokonała Xinyu Wang 6:0, 6:0 i w wielkim stylu zameldowała się w drugim tygodniu wielkoszlemowego Roland Garros. W meczu 4. rundy Polka zmierzy się ze zwyciężczynią starcia pomiędzy Łesią Curenko a Biancą Andreescu.
Iga Świątek (POL)[1] - Xinyu Wang (CHN) 6:0, 6:0
Andrzej Kacprzak
Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.