Piłka wodna - el. ME: przegrana z Holandią na początek

W Ameersfort rozpoczął się turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy w piłce wodnej, które rozegrane zostaną w styczniu przyszłego roku w izraelskiej Netanii. Polacy w pierwszym meczu wysoko ulegli gospodarzom, faworyzowanym Holendrom.

Na mistrzostwa w Izraelu, awans wywalczyły już Chorwacja, Węgry, Hiszpania, Włochy, Grecja, Francja, Czarnogóra Gruzja oraz gospodarz Izrael. W tym tygodniu rozfywane są cztery turnieje kwalifikacyjne, z których awans wywalczą zwycięzcy oraz trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc. Polacy trafili do grupy z Holandią, Litwą i Portugalią. Faworytami są Holendrzy, liczymy jednak, że nasz zespół spróbuje powalczyć o drugie miejsce.

Na razie jednak podopieczni Krzysztofa Paczyny i Adama Oleksowa wysoko przegrali z gospodarzami turnieju, Holendrami. Trzeba jasno powiedzieć, że był to mecz "do jednej bramki", choć ambitni Polacy starali się jak mogli nawiązać walkę. W pierwszej kwarcie przegrali 1:5, w drugiej 2:7. Jeszcze gorzej było w drugiej połowie starcia, kiedy nasi rywale trafili do polskiej bramki aż 17 razy, tracąc tylko dwie bramki. Dla naszego zespołu dwie bramki rzucił Piotr Michalski, po jednej Andrzej Maciejewski, Aleksander Ozga i Patryk Cebo.

W drugim meczu Portugalia wygrała z Litwą 19:9. Jutro Polacy grają z Litwą, w niedzielę zaś z Portugalią.

Holandia - Polska 29:5 (5:1, 7:2, 6:0, 11:2)
Litwa - Portugalia 9:19 (4:3, 1:5, 1:5, 3:6)