Kenia: w wypadku zginęły co najmniej 52 osoby

Kenijscy urzędnicy poinformowali, że w wyniku tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek (30.06) na jednej z miejscowych dróg, śmierć poniosły co najmniej 52 osoby.

Funkcjonariusze policji przekazali w oświadczeniu, że do tragedii doszło, ponieważ kierowca kierujący ciężarówką przewożącą kontener transportowy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w samochody nadjeżdżające z naprzeciwka. Do sprawy odniósł się również Erick Mutai, gubernator hrabstwa Kericho, który poinformował, że wśród ofiar jest 31 mężczyzn, 18 kobiet oraz 2 dzieci. 

- Rozpoczęto dochodzenie w celu ustalenia przyczyny tego wypadku, ale wzywamy kierowców do zachowania ostrożności i przestrzegania przepisów - przekazał w rozmowie z dziennikarzami minister transportu, Kipchumba Murkomen, który dodał, że w zdarzeniu, prócz 52 ofiar śmiertelnych, ucierpiały 32 inne osoby. Polityk zaznaczył, że ciężarówka, którą prowadził sprawca wypadku, była zarejestrowana w Rwandzie. 

Kondolencje ofiarom oraz im rodzinom złożyli afrykańscy przywódcy, w tym prezydent Kenii William Ruto oraz szef Komisji Unii Afrykańskiej Moussa Faki Mahamat, który podkreślił, że swoje myśli i modlitwy kieruje do bliskich wszystkich zabitych. 

Tragedia w Kenii wpisuje się w prognozy Światowej Organizacji Zdrowia, wedle których to właśnie w Afryce wskaźnik ofiar śmiertelnych wypadków drogowych będzie w najbliższych latach najwyższy. 

Źródło: The Guardian