Wimbledon: pierwszy dzień, pierwsze niespodzianki w turnieju singla kobiet

Pierwszy dzień zmagań singlistek na londyńskich kortach w ramach Wimbledonu przyniósł kilka niespodzianek. Z turniejem już w pierwszej rundzie pożegnały się faworyzowane Coco Gauff oraz Liudmila Samsonova. Amerykanka uległa rodaczce, Sofii Kenin, natomiast Rosjanka przegrała z Aną Bogdan. Polacy rywalizujący tego dnia na trawiastych kortach w komplecie zameldowali się w drugiej rundzie turnieju.

 

Przebieg pierwszego dnia rywalizacji w singlu kobiet na londyńskich kortach dwukrotnie zakłócony został przed opady deszczu. Kapryśna pogoda, typowa dla tego regionu, jest już tradycją podczas zmagań na Wimbledonie. Kilka spotkań zostało przełożonych na dzień kolejny, emocji w pozostałych jednak nie brakowało. Iga Świątek bez większych problemów pokonała Lin Zhu w dwóch setach. W pierwszej partii Chinka zdołała ugrać tylko jednego gema przeciwko światowej „jedynce”. Więcej o meczu Igi Świątek pisaliśmy TUTAJ. W drugiej rundzie nasza najlepsza tenisistka podejmie Sarę Sorribes Tormo, która wyeliminowała Martinę Trevisan. Swoje spotkanie w ramach pierwszej rundy zmagań wygrała również druga z rywalizujących tego dnia Polek, Magda Linette. Poznanianka uporała się ze Szwajcarką Jil Teichmann, triumfując 6:3, 6:2. Kolejną rywalką Linette będzie Czeszka, Barbora Strycova.

 

Dużo działo się w bezpośrednich pojedynkach Amerykanek. Turniejowa „czwórka”, Jessica Pegula, musiała sporo się napracować w starciu z rodaczką, Lauren Davis. Znacznie niżej notowana Davis przegrała pierwszego seta gładko, ale po krótkiej przerwie mocno postawiła się Peguli i do rozstrzygnięcia losów starcia potrzebny był set numer trzy. W tym lepiej prezentowała się Pegula, która utrzymała nerwy na wodzy i lepiej trafiała pierwszym podaniem, ostatecznie po nieco ponad dwóch godzinach rywalizacji faworytka zameldowała się w kolejnej rundzie. W drugim amerykańskim pojedynku Sofia Kenin sprawiła niemałą niespodziankę ogrywając Coco Gauff 6:4, 4:6, 6:2. Wracająca do pełnej dyspozycji po dłuższej przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi, klasyfikowana w drugiej setce rankingu Kenin wygrała pierwszego seta z jednym przełamaniem, później pozwoliła Gauff doprowadzić do remisu. W decydującym secie ponownie bezradna wobec dobrze tego dnia dysponowanej koleżanki była siódma rakieta świata, tym samym Gauff pożegnała się z turniejem wielkoszlemowym na tak wczesnym etapie.

 

Zaskakujące rozstrzygnięcie zapadło również w starciu Mayar Sherif z Rebeką Masarovą. Egipcjanka była stawiana w roli faworytki do awansu do drugiej rundy, ale to 23-letnia Hiszpanka cieszyła się z sukcesu. Masarova w całym meczu zaserwowała trzy asy i zapisała na swoim koncie więcej kończących uderzeń. W decydujących momentach w tie-breaku Hiszpanka zachowywała zimną krew, co ostatecznie umożliwiło jej zamknąć spotkanie po ponad dwóch godzinach spędzonych na korcie. Zaskoczeniem była również wygrana Any Bogdan z Liudmilą Samsonovą. Doświadczona tenisistka z Rumunii rozprawiła się z rozstawioną z numerem piętnastym Rosjanką w dwóch setach.

 

Bez niespodzianek w spotkaniach Victorii Azarenki, Caroline Garcii oraz Darii Kasatkiny. Białorusinka w trzech setach pokonała Chinkę, Yuan Yue, natomiast piąta rakieta światowego rankingu, Caroline Garcia w nieco ponad godzinę uporała się z Amerykanką, Katie Volynets. Daria Kasatkina w dwóch setach zwyciężyła z Caroline Dolehide 6:1, 6:4. Wynik starcia sugerować może, że Rosjanka miała w rywalizacji z kolejną reprezentantką Stanów Zjednoczonych łatwą przeprawę, tak jednak nie było. Wprawdzie w pierwszym secie wszystko szło po myśli Rosjanki, sytuacja zmieniła się przy stanie 5:1 dla Kasatkiny. Turniejowa „jedenastka” nabawiła się urazu pleców i potrzebna była przerwa medyczna. 25-letnia tenisistka chwilę później domknęła seta, ale w przerwie między partiami po raz kolejny otrzymała pomoc medyczną. Kasatkina miała spore problemy z serwisem, a to bezlitośnie wykorzystywała Dolehide. W decydującej części drugiego seta Rosjanka przebudziła się, przełamała rywalkę, utrzymała własne podanie i zamknęła mecz po tym, jak po raz kolejny odebrała Amerykance serwis.

 

Dokończenie singlowej rywalizacji kobiet w pierwszej rundzie tegorocznego Wimbledonu we wtorek, 4 lipca.

 

Wyniki pierwszego dnia zmagań w singlu kobiet:

Bogdan (ROU) – Samsonowa (RUS) 7:6 (1), 7:6 (4)

Bucsa (ESP) – Rachimowa (RUS) 6:3, 4:6, 7:6 (9)

Fruhvirtova (CZE) – Martic (CRO) krecz. 5:7, 7:5 (5), 1:4

Kudermietowa (RUS) – Kanepi (EST) 7:6 (4), 6:4

Parks (USA) – Friedsam (GER) 6:4, 6:3

Parry (FRA) – Hart (GBR) 6:7 (4), 6:0, 6:4

Pegula (USA) – Davis (USA) 6:2, 6:7 (8), 6:3

Podoroska (ARG) – Martincova (CZE) 3:6, 7:6 (5), 6:4

Strycova (CZE) – Zanevska (BEL) 6:1, 7:5

Yuan (CHN) – Azarenka (BLR) 4:6, 7:5, 4:6

Curenko (UKR) – Liu (USA) 6:3, 3:6, 6:4

Linette (POL) – Teichmann (SUI) 6:3, 6:2

Baindl (UKR) – Fernandez (CAN) 4:6, 6:4, 4:6

Hunter (AUS) – Wang (CHN) 3:6, 1:6

Świątek (POL) – Zhu (CHN) 6:1, 6:3

Trevisan (ITA) – Sorribes Tormo (ESP) 3:6, 1:6

Volynets (USA) – Garcia (FRA) 4:6, 3:6

Vondrousova (CZE) – Stearns (USA) 6:2, 7:5

Burrage (GBR) – McNally (USA) 6:1, 6:3

Kasatkina (RUS) – Dolehide (USA) 6:1, 6:4

Masarova (ESP) – Sherif (EGY) 7:5, 3:6, 7:6 (6)

Mertens (BEL) – Hruncakova (SVK) 7:6 (2), 6:2

Zheng (CHN) – Siniakova (CZE) 3:6, 5:7

Swan (GBR) – Bencic (SUI) 5:7, 2:6

Williams V  (USA) – Svitolina (UKR) 4:6, 3:6

Bouzkova (CZE) – Waltert (SUI) 6:1, 6:4

Kenin (USA) – Gauff (USA) 6:4, 4:6, 6:2