Piłka wodna - MŚ: bez niespodzianek w pierwszym dniu turnieju męskiego

W Fukuoce rozpoczęła się rywalizacja mężczyzn w ramach mistrzostw świata w piłce wodnej. W pierwszym dniu fazy grupowej niespodziewanych rozstrzygnięć się nie doczekaliśmy.

W grupie A od wysokiego zwycięstwa udział w czempionacie zaczęła drużyna USA. Amerykanie pokonali Kazachstan 18:5, najwięcej bramek dla zwycięzców rzucił Ambramson - pokonał kazachskiego bramkarza pięciokrotnie. Faworyci grupy, broniący brązowego medalu wywalczonego przed rokiem w Budapeszcie Grecy też nie mieli kłopotów z pierwszą wygraną Australijczyków pokonali 13:9, choć po pierwszej kwarcie mieliśmy remis 2:2. Najwięcej bramek w tym meczu rzucił Power - aż cztery razy trafiał do greckiej bramki,, dla zwycięzców najczęściej trafiał Argyropoulos - trzykrotnie. 

Wicemistrzowie świata Włosi kampanię obrony tytułu z Budapesztu rozpoczęli od zwycięstwa z gospodarzami przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Francuzi grali bardzo ambitnie, po pierwszej kwarcie nawet prowadzili, po drugiej remisowali, ale w ostatnich dwóch częściach gry włoska dominacja była coraz wyraźniejsza i zakończyła się wygraną 13:6. Dla triumfatorów cztery bramki rzucił Fondelli. Sporo emocji było w drugim meczu grupy B, wynik zmieniał się kilkukrotnie, ostatecznie Kanada pokonała Chiny 13:10.

W grupie C mieliśmy dwa jednostronne widowiska. Zwłaszcza Chorwaci urządzili sobie ostry strzelecki trening - do argentyńskiej bramki trafili 24 razy, z tego pięć bramek rzucił Marinic. Również Węgrzy wyraźnie pokonali Japończyków, choć trafiali "tylko" 16 razy, z czego Jansik i Zalanki zanotowali po cztery trafienia. Jednak najwięcej bramek rzucili dziś Czarnogórcy - do bramki RPA piłkę wrzucili aż 35 razy, a Radovic został królem strzelców dnia z siedmioma bramkami. W drugim meczu grupy D mieliśmy ogromne emocje. Obrońcy tytułu Hiszpanie do ostatnich chwil musieli drżeć o wynik meczu z Serbami. ostatecznie wygrali 16:14, a było to z całą pewnością najlepsze starcie pierwszego dnia mistrzostw. Rasovic rzucił dla Serbów sześć bramek, a Granados dal Hiszpanów pięć. 

Grupa A: USA - Kazachstan 18:5; Grecja - Australia 13:9

Grupa B: Kanada - Chiny 13:10, Włochy - Francja 13:6

Grupa C: Chorwacja - Argentyna 24:5, Węgry - Japonia 16:8

Grupa D: Czarnogóra - RPA 35:10, Hiszpania - Serbia 16:14