Piłka wodna - MŚ: Włochy, Węgry i Hiszpania o kroczek od ćwierćfinałów

W Fukuoce w środę rozegrano drugą kolejkę turnieju waterpolistów. Po niej bardzo blisko wygranej w grupach i bezpośredniego awansu do ćwierćfinału są Włosi, Węgrzy i Hiszpanie.

W grupie A drugie zwycięstwa odniosły ekipy USA i Grecji. Amerykanie rozprawili się z Australią, choć po pierwszej kwarcie przegrywali 3:4, a po dwóch remisowali 6:6. W dwóch ostatnich częściach gry rzucili jednak aż dziesięć bramek, tracąc tylko dwie i ostatecznie triumfowali 16:8. Natomiast Grecy nie mieli najmniejszych problemów z wygraną z Kazachstanem 18:2. W piątek w meczu USA-Grecja rozstrzygnie się kwestia pierwszego miejsca w tabeli i bezpośredniego awansu do ćwierćfinału.

W grupie B drugie zwycięstwo odnieśli Włosi. Wicemistrzowie świata bardzo pewnie pokonali Kanadę 24:6. W drugim meczu gospodarze przyszłorocznych igrzysk Francuzi poradzili sobie z Chinami w stosunku 17:8, prowadząc od pierwszej do ostatniej minuty. Włosi w zasadzie mogą się już szykować do ćwierćfinału, trudno sobie wyobrazić, że w ostatnim meczu przegrają z Chinami, jakkolwiek w sporcie wszystko jest możliwe. Kanadyjczycy i Francuzi stoczą w piątek bój o drugie miejsce w grupie, dające teoretycznie lepsze rozstawienie przed play-off.

W grupie C rozegrano najciekawszy mecz dnia. Węgrzy pokonali w nim Chorwatów 12:10. O wyniku zadecydowała tak naprawdę pierwsza kwarta, wygrana przez Madziarów 3:1. W kolejnych częściach gry mieliśmy remisy, Chorwatom kilka razy udało się wyrównać, ale rywale za każdym razem wychodzili ponownie na prowadzenie. Był to de facto mecz o pierwsze miejsce w grupie, bo Japończycy i Argentyńczycy w ostatniej kolejce nie powinni zagrozić drużynom z Europy, podobnie jak to miało miejsce w pierwszym dniu rywalizacji. W meczu tych słabszych Japonia pokonała Argentynę 20:9.

Niemal stuprocentowe zwycięstwo w grupie D zapewnili sobie obrońcy tytułu. Hiszpanie pokonali dziś Czarnogórę 11:7, szalę zwycięstwa przechylając tak naprawdę na swoją stronę w trzeciej i czwartej kwarcie. Pozostał im w grupie tylko mecz z RPA (w poniedziałek pokonali Serbów), a tu jakiekolwiek inne rozwiązanie niż wysoka wygrana drużyny europejskiej jest bardzo mało prawdopodobna. A zatem Serbowie, którzy dziś rozgromili RPA 30:5 z Czarnogórcami zagrają o drugie miejsce w tabeli grupowej.

Grupa A: Grecja - Kazachstan 18:2, USA - Australia 16:8

Grupa B: Włochy - Kanada 24:6, Chiny - Francja 8:17

Grupa C: Chorwacja - Węgry 10:12, Japonia - Argentyna 20:9

Grupa D: Hiszpania - Czarnogóra 11:7, RPA - Serbia 5:30