Tour de France: wygrana Galla w Courchevel, ósme miejsce Majki

Po bardzo emocjonującej czasówce nadszedł czas na kolejną, trudną przeprawę w górach. Na 17. etapie Tour de France po zwycięstwo sięgnął Felix Gall.

Na 17. odcinku zawodnicy praktycznie nie pokonywali płaskiego terenu. W pierwszej części etapu znalazły się podjazdy pod Col des Saisies (13,5 km; 5,1%) oraz Cornet de Roselend (19,8 km; 6,1%). Natomiast w drugiej części najpierw kolarze wspinali się pod Cote de Longefoy (6,7 km; 7,5%), a następnie musieli pokonać bardzo długi podjazd pod Col de la Loze (28,3 km; 6,0%). Po nim do mety w Courchevel pozostawało sześć kilometrów, a sama końcówka w tej narciarskiej miejscowości także prowadziła pod górę.

Początkowe kilometry etapu były dosyć chaotyczne, ponieważ wielu kolarzy chciało się znaleźć w ucieczce. W międzyczasie upadek zaliczył także Tadej Pogacar (UAE Team Emirates), ale na szczęście wiceliderowi klasyfikacji generalnej nic się nie stało. Ostatecznie ucieczka dnia w pełni uformowała się podczas podjazdu pod Cormet de Roselend. W odjeździe jechało ponad 30 kolarz, a wśród nich był Rafał Majka (UAE Team Emirates). Poza Polakiem w ucieczce jechali między innymi: Aleksiej Łucenko (Astana Qazaqstan Team), Tobias Johannessen (Uno-X Pro Cycling Team), Simon Yates (Team Jayco AlUla), Cuillaume Martin (Cofidis), Felix Gall (AG2R Citroen Team), Giulio Ciccone (Lidl - Trek), Pello Bilbao (Bahrain-Victorious), Julian Alaphilippe (Soudal Quick-Step), David Gaudu (Groupama-FDJ), Thibout Pinot (Groupama-FDJ) i Wilco Kelderman (Jumbo-Visma). 50 kilometrów przed metą zawodnicy z przodu mieli niewiele ponad trzy minuty zapasu nad peletonem.

Na podjeździe pod Col de la Loze ucieczka mocno się uszczupliła, ponieważ 15 kilometrów przed metą na czele jechało 12 zawodników (w tym Rafał Majka), którzy mieli dwie i pół minuty przewagi nad grupą faworytów. Natomiast mniej więcej połowie wspinaczki straty zaczął notować Tadej Pogacar. Niedługo później na przód wyrwali się Rafał Majka, Felix Gall, Simon Yates oraz  wykonujący pracę dla Yatesa Chris Harper (Team Jayco AlUla), a po chwili samotnie do mety ruszył Gall. W międzyczasie Jonas Vingegaard, który już jechał w pojedynkę osiągnął ponad dwie minuty zapasu nad Pogacarem. 2,5 kilometra przed metą Simon Yates zostawił w tyle Rafała Majkę i ruszył w pogoń za Gallem.

Na szczycie Col de la Loze jadący na przodzie Gall miał 20 sekund zapasu nad Yates oraz minutę więcej na Jonasem Vingegaardem. Natomiast Rafał Majka został do pomocy Adamowi Yatesowi (UAE Team Emirates). Ostatecznie Felix Gall nie dał już się dogonić i to on został triumfatorem na 17. etapie. Drugi Simon Yates dojechał 34 sekundy za Austriakiem. Trzecią pozycję zajął Pello Bilbao, a za nim uplasował się Jonas Vingegaard. Duńczyk zdołał uzyskać prawie sześć minut zapasu nad Tadejem Pogacarem i już tylko dramat może mu zabrać zwycięstwo w klasyfikacji generalnej tegorocznej edycji Tour de France. Rafał Majka dojechał na ósmej lokacie wraz z Adamem Yatesem.