Wspinaczka sportowa - MŚ: sensacja w męskim boulderingu

Pierwsze medale w szwajcarskim Bernie już wiszą na szyjach najlepszych wspinaczy, którzy w piątek rozdali między sobą krążki w boulderingu. Pierwsza konkurencja zakończyła się sensacją. Najlepszy w eliminacjach i półfinale Japończyk Sorato Anraku pozostał bez miejsca na podium.

Rywalizacja piątkowa zaczęła się od półfinałów boulderingu. Na starcie walki o finał stanęło 20 zawodników. Faworyci byli znani. Miała to być głównie dominacja krajów azjatyckich z domieszką bardzo groźnych Francuzów - Mickaela Mawema czy Sama Avezou. Najpierw więc o "Trójkolorowych". Z piątki gospodarzy przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich tylko dwóch zakwalifikowało się do finału. Byli to Mickael Mawem z drugiego miejsca (3t4z 7-8) oraz czwarty Mejdi Schalk (3t3z 8-6). W półfinale zwyciężył dość zdecydowanie Japończyk Sorato Anraku, który rezultatem 4t4z 11-5 wyprzedził Mawema oraz swojego rodaka Kokoro Fujii (3t4z 10-6). Dopiero na 10. miejscu skończył Sam Avezou (2t3z 3-4) w efekcie czego zabrakło go w decydującym wyścigu o medale.

Do finału zakwalifikowała się szóstka: obok Mawema, Schalka, Anraku i Fujii byli to jeszcze Dohyun Lee z Korei Południowej oraz Nicolai Uznik z Francji. Anraku był wielkim faworytem, ale przegrał z kretesem - rezultat 2t2z 3-3 dał mu najgorsze dla sportowca czwarte miejsce na podium. Rewelacyjnie w decydującym wyścigu wystartowali za to Francuzi. Złoto zdobył Mickael Maem 3t4z (8-12) przed rodakiem Mejdim Schalkiem (2t4z 5-10) oraz Dohyunem Lee - 2t3z (5-15).

Wyniki boulderingu mężczyzn:

1. Mickael Mawem - Francja - 3t4z (8-12)
2. Mejdi Schalk - Francja - 2t4z (5-10)
3. Dohyun Lee - Korea Południowa - 2t3z (5-15)
4. Sorato Anraku - Japonia - 2t2z (3-3)
5. Nicolai Uznik - Austria - 1t3z (2-5)
6. Kokoro Fujii - Japonia - 0t2z (0-3)