Snooker - European Masters: Brecel z setką numer 200., Trump w formie

W czwartek na snookerowym European Masters rozegrano sporo ciekawych spotkań, poznaliśmy czterech ćwierćfinalistów. Luca Brecel wbił swoją dwusetną setkę w karierze, z Judd Trump wygrał dziesięć frejmów z rzędu.

W czwartek dokończono 3. rundę turnieju. Z wysoko rozstawionych graczy przegrali między innymi Mark Williams i Tom Ford. Walijczyk w deciderze uległ Jimmiemu Robertsonowi, Anglik grając także na pełnym dystansie dziewięciu frejmów musiał uznać wyższość Bena Woollastona. Bilsko odpadnięcia był Judd Trump, który przegrywał już 0:4 z Chrisem Wakelinem, by od piątej partii grać jak w poprzednich dwóch rundach, a może nawet lepiej - zaliczył pięć notowanych brejków, w tym jedną setkę i odwrócił losy przegranego, jak się wydawało, już meczu. Jego wyczyn powtórzył niemal Luca Brecel. Mistrz świata przegrywał już 0:3 z Robbie Williamsem, by ostatecznie wygrać 5:4. W deciderze Belg wbił efektowne 134 punkty, który były jego dwusetną setką w zawodowej karierze. To dopiero 42. zawodnik w historii, który może poszczycić się takim dokonaniem.

Bez straty partii swoje mecze wygrali za to Shaun Murphy (z Rossem Muirem) i Kyren Wilson z Si Jiahui, choć w tym meczu wysokich frejmów zabrakło. Bardzo pewne awanse do kolejnej rundy stały się też udziałem Marka Selbiego (5:1 z Anthonym Hamiltonem w meczu, który był o bikso godzinę opóźniony z powodu awarii systemu do liczenia punktów) i Barry'ego Hawkinsa (też 5:1 z Zakiem Suretym). Dość niespodziewanie w identycznym stosunku Ashley Carty rozbił Thepchayia Un-Nooh.

W sesji wieczornej poznaliśmy czterech pierwszych ćwierćfinalistów. Jako pierwszy w czołowej ósemce zameldował się Judd Trump. Anglik pokonał 5:0 Bena Wollastona. Licząc mecz III rundy od stanu 0:4 wygrał dziesięć partii z rzędu, notując osiem brejków powyżej 50 punktów, w tym dwie setki. Mistrz świata z 2018 roku wydaje się być w dobrej formie u progu sezonu. Po chwili dołączył do niego Kyren Wilson, który także 5:0 pokonał amatora Duane Jonesa, notując w meczu dwie setki. Niezbyt wysokie (102 i 101), ale zawsze. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu wieczoru John Higgins pokonał 5:2 Shauna Murphy'ego. Mecz stał na wysokim poziomie, mieliśmy trzy setki, początkowe prowadzenie Anglika, potem trzy frejmy wygrane przez Szkota i spokojniejszą końcówkę z końcowym zwycięstwem Higginsa. W ostatnim, najdłuższym dzisiejszym meczu 4. rundy Ashley Carty raczej niespodziewanie pokonał zdecydowanie wyżej notowanego Ricky Waldena. Dla28-letniego Anglika to największy sukces w karierze, pierwszy rankingowy ćwierćfinał w jego dorobku.

Na jutro zaplanowano kolejne cztery mecze 4. rundy: Lyu Haotian - David Gilbert, Mark Selby - Ashley Hugill, Noppon Saengkham - Jimmy Robertson oraz Barry Hawkins - Luca Brecel. W sesji wieczornej będziemy mieć ćwierćfinały: Wilson - Higgins, Trump - Carty, Haotian/Gilbert - Hugill/Selby, Saengkham/Robertson - Hawkins/Brecel.

Mecze IV rundy:

Mecze III rundy