Snooker - Shanghai Masters: znamy komplet ćwierćfinalistów

Cztery mecze 2. rundy snookerowego Shanghai Masters rozegrano w środę. Do zapowiadających się hitowo ćwierćfinałów awansowali Luca Brecel, Fan Zhengyi, Neil Robertson i Robert Milkins.

Dziś po raz pierwszy na tym turnieju zobaczyliśmy aktualnego mistrza świata. Luca Brecel zmierzył się z Markiem Williamsem i mecz zaczął słabo. Walijczyk wygrał dwa pierwsze frejmy, ale potem inicjatywę przejął Belg, który wyrównał, a na prowadzenie wyszedł brejkiem trzycyfrowym. W kolejnych partiach zawodnicy triumfowali naprzemiennie, co zaowocowało remisem po 4. Ostatnie dwie odsłony meczu wygrał jednak Brecel i w ten sposób awansował do ćwierćfinału.

Mark Allen mecz z Fan Zhengyi zaczął bardzo mocno, od efektownego czyszczenia stołu za 135 punktów. Potemn Irlandczyk nie grał już tak efektownie, ale za to efektywnie - po pięciu partiach prowadził 3:2 i... na tym zakończył zdobywanie frejmów. Reprezentant gospodarzy w czterech kolejnych partiach nie pozwolił rywalowi zdobyć żadnego punktu, sam wbił trzy notowane brejki i w efektownym stylu zameldował się w czołowej ósemce Shanghai Master.

W sesji wieczornej zobaczyliśmy wreszcie takiego Neila Robertsona, jakiego lubimy. No może nie całkiem jest to jeszcze zawodnik, który może wygrać wielki turniej, ale przebłyski wielkiej formy w meczu z Ding Junhui pokazał. Początek Australijczyk miał dobry, po czterech frejmach prowadził 3:1 z Chińczykiem, mając na koncie jedną setkę. Potem jednak do głosu na długo doszedł ulubieniec miejscowej publiczności, wygrywając cztery partie z rzędu. Do domknięcia meczu Junhui potrzebował jednej wygranej, lecz wtedy znów wrócił Robertson. Brejki 72, 71 i 65 dały mu zwycięstwo i awans do ćwierćfinału.

Decider rozstrzygnął też mecz Shauna Murphy'ego z Robertem Milkinsem. To też był mecz "falujący". najpierw dwie partie wygrał ten mniej utytułowany z Anglików, Murphy odpowiedział czterema wygranymi po kolei (w tym z efektownym brejkiem 135). Odpowiedź Milkinsa w postaci trzech z rzędu triumfów zbliżyła go do czołowej ósemki. Murphy wybronił się jeszcze w 10. frejmie, ale w ostatnim  znów górą był starszy z graczy. Milkins pokazuje, ze coraz bardziej zbliża się do ścisłej światowej czołówki.

Jutrzejsze ćwierćfinały zapowiadają się szlagierowo, jeden w drugi mecz to klasyk w którym można spodziewać się wielkiej gry.

Wyniki 2. rundy:

Luca Brecel - Mark Williams 6:4

Fan Zhengyi - Mark Allen 6:3

Neil Robertson - Ding Junhui 6:5

Shaun Murphy - Robert Milkins 5:6

Zestawienie ćwierćfinałów:

Ronnie O'Sullivan - John Higgins

Marks Selby - Judd Trump

Luca Brecel - Robert Milkins

Fan Zhengyi - Neil Robertson