Snooker - Shanghai Masters: wielki powrót O'Sullivana, fenomenalny Selby

Bardzo wiele emocji przyniosły piątkowe spotkania ćwierćfinałowe snookerowego zaproszeniowego turnieju Shanghai Masters. Ronnie O'Sullivan był na skraju wypadnięcia z turnieju, a wygrał po deciderze z Johnem Higginsem. Fenomenalny mecz zagrał za to aktualny wicemistrz świata - Mark Selby.

Z pierwszej dzisiejszej sesji gier zdecydowanie najlepsze wrażenie sprawił Mark Selby. W hitowym pojedynku z Juddem Trumpem starszy z Anglików nie dał rywalowi najmniejszych szans, zwyciężając 6:1. Początek meczu przyniósł 70-punktowego brejka "The Ace'a", ale to były miłe złego początki. Selby przejął inicjatywę, oddał rywalowi ledwie 48 punktów do końca meczu, sam wbił kolejno brejki 75,63 i 87, po czym serię pierwszą przedzielił frejmem bez wysokiego podejścia, by spotkanie zakończyć brejkami 80 i 83. Wynik nie pozostawiał złudzeń. W drugim ćwierćfinale "w sesji popołudniowej" niesamowitą rzecz zrobił Ronnie O'Sullivan. W czasie pierwszych dziewięciu frejmów meczu z Johnem Higginsem nie wbił on ani jednego brejka 50+, podczas gdy Szkot zaliczał brejki 103 i 115 oraz cztery inne wysokie podejścia. Higgins prowadził już 5:2 i 58:0, po czym... zaczął tracić kontrolę nad meczem. Przy wyniku 4:5 O'Sullivan zaczął wbijać niesamowicie - brejki 100 i 130 zakończyły spotkanie wynikiem 6:5 dla Anglika.

W sesji wieczornej "w stylu Selby'ego" z wcześniejszej sesji zagrał Neil Robertson, który w stosunku 6:1 rozprawił się z ostatnim reprezentantem Chin w turnieju - Fanem Zhengyi. Nie był to mecz stojący na bardzo wysokim poziomie. Fan wbił 53 punkty w jednej z przegranych przez siebie partii, Robertson odpowiedział wysokimi brejkami - 77, 62 i 107 na zakończenie meczu, triumfując pewnie i awansując do półfinału. Tam chwilę później dołączył mistrz świata z tego roku - Luca Brecel, który wygrał 6:3 z Robertem Milkinsem. Pierwsza część meczu była wyrównana. Na brejki 127 i 50 Milkmana, Brecel odpowiedział podejściami 60 i 51. Potem panowie jeszcze wydarli sobie po jednym frejmie. Od wyniku 3:3 na stole rządził Brecel. Rywalowi dał wbić tylko 15 punktów i wygrał 6:3.

Wyniki ćwierćfinałów:

Mark Selby - Judd Trump 6:1
Ronnie O'Sullivan - John Higgins 6:5

Neil Robertson - Fan Zhengyi 6:1
Luca Brecel - Robert Milkins 6:3

Pary półfinałowe:

Piątek 08:00 / 13:30 - Ronnie O'Sullivan - Mark Selby
Sobota 08:00 / 13:30 Neil Robertson - Luca Brecel