THL: Toruń na czele

W ostatnich dniach rozegrane zostały dwie kolejki Tauron Hokej Ligi. Na czele z kompletem punktów za trzy zwycięstwa umościli się hokeiści z Torunia.

Torunianie w weekend zagrali tylko raz, bo w niedzielę pauzowali, a ich rywalem byli grający u siebie sanoczanie. Miejscowi opór stawili w pierwszej tercji, która zakończyła się remisem, w kolejnej odsłonie gole Jaakoli i Tiainena oraz Maćkowskiego już na pustą bramkę dały Enerdze zwycięstwo i prowadzenie w tabeli z kompletem punktów.

Marma Ciarko Sanok - Energa Toruń 1:4 (1:1, 0:2, 0:1).

Po wygranej z Tychami po rzutach karnych dwa mecze wygrali mistrzowie kraju z Katowic. Najpierw GieKS-a pojechała do do Oświęcimia, gdzie po udanej drugiej tercji goście pokonali Unię 5:2, w niedzielę do Satelity przyjechała Cracovia. Przez 40 minut w Katowicach kibicom nie dane było było doświadczyć kapitulacji golkipera, gracze wyregulowali celowniki na ostatnią odsłonę, lepiej ta sztuka udała się miejscowym, którzy czterokrotnie skierowali krążek do siatki i pewnie wygrali z Krakowem. GKS z ośmioma oczkami zajmuje w tabeli trzecią lokatę.

Unia Oświęcim - GKS Katowice 2:5 (1:1, 1:3, 0:1),

GKS Katowice - Comarch Cracovia 4:1 (0:0, 0:0, 4:1).

Ze zmiennym szczęściem radzili sobie hokeiści z Jastrzębia, bo po zwycięstwie w piątek 3:1 z Zagłębiem Sosnowiec GKS w niedzielę GKS skrzyżował kije z Podhalem, które wcześniej przegrało trzy mecze. Zła passa tym razem została jednak przerwana i pomimo nerwowej końcówki, w której goście złapali kontakt z Szarotkami, którym jednak udało się dowieźć zwycięstwo do końca.

GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 3:1 (0:0, 3:1, 0:0),

PZU Podhale Nowy Targ - GKS Jastrzębie 5:3 (2:1, 2:1, 1:1).

Ostrze strzelanie urządziły sobie piątki z Podhala i Krakowa. Krążek w siatce lądował 11 razy, ale to Cracovia robiła to częściej i wróciła do domu z punktami.

PZU Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 4:7 (2:3, 2:2, 0:2).

Zaskakująco dobrze na początku sezonu radzi sobie Zagłębie, które ma już na koncie dwa zwycięstwa. Sosnowiec podejmował u siebie Sanok i po dwóch zaciętych tercjach gospodarze rozstrzelali się w ostatniej odsłonie i wygrali 5:2.

Zagłębie Sosnowiec - Marma Ciarko Sanok 5:2 (0:0, 1:2, 4:0).

Siłą zagranicznych graczy pokonali oświęcimianie swoich najbliższych rywali z Tychów. GKS wprawdzie złapał w trzeciej tercji kontakt z Unią, ale wynik ustalił strzałem na pustą bramkę Trkulja.

GKS Tychy - Unia Oświęcim 2:4 (1:0, 0:3, 1:1).