Rugby - PŚ: Argentyna lepsza od Samoa

Ważne zwycięstwo reprezentacji Argentyny na Pucharze Świata w rugby. Zespół z Ameryki Południowej wygrał 19:10 z Samoa. 

Argentyńczycy mieli prawie dwa tygodnie na przemyślenia po porażce z Anglią. Samoa rozpoczęło turniej przed tygodniem wygraną z Chile. Patrząc na ranking, to Argentyna była faworytem, ale spodziewano się dość wyrównanego meczu. Już w dziewiątej minucie Emiliano Boffelli zanotował przyłożenie (jedyne dla Los Pumas w meczu), a potem osobiście podwyższył. Ten reprezentant Argentyny miał także 75% skuteczności (3/4) z rzutów karnych. Do przerwy było 13:3.

Nadzieję na korzystny wynik drużynie Samoa dało przyłożenie rezerwowego Samy Malolo w 75. minucie. Do końca pozostało niewiele czasu, ale zespół z Oceanii miał kontakt z rywalem i w tamtym momencie defensywny punkt bonusowy. Jednak nawet tego nie wywalczył, nie mówiąc o zwycięstwie. Na sam koniec Argentyńczycy wywalczyli rzut karny, którego wykorzystał Nicolas Sanchez. Los Pumas wygrali niskim wynikiem 19:10. Przybliżyli się do awansu do ćwierćfinału. Musimy jednak poczekać na mecze Argentyny i Samoa z Japonią.