Kolarstwo szosowe - ME: Niewiadoma jedenasta

Holenderka Mischa Bredewold zdobyła złoty medal w wyścigu elity w kolarskich Mistrzostw Europy. Katarzyna Niewiadoma do mety dojechała jako jedenasta.

Panie miały w sobotę do przejechania 130 kilometrów z Meppel do Col du Vam. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów kolarki wjechały na rundy, na których końcu do pokonania były dwa niewielkie wzniesienia, na szczycie jednego z nich umiejscowiony był finisz. 

Do rywalizacji przystąpiło siedem Polek: Kasia Niewiadoma, Marta Lach, Monika Brzeźna, Marta Jaskulska, Karolina Kumięga, Daria Pikulik i Katarzyna Wilkos. Od początku zawodów tempo nadawały Holenderki, peleton chwilami się rwał, by finalnie wszystkie cyklistki znów jechały razem. Liczne próby odjazdów szybko były likwidowane, a jedyna udana akcja Szweddki Fahlin stała się wspomnieniem już w okolicy wjazdy na rundy. Za sprawą mocnego tempa peleton po pierwszym wzniesieniu podzielił się, w czołówce udało się pozostać Kasi Niewiadomej i Marcie Jaskulskiej. 

Po 75 kilometrach miejsce miał udany odjazd trzech zawodniczek: Jeleny Erić, Elisy Chabbey i Sorayi Palladin. W szczytowym momencie ucieczka miała prawie minutę przewagi, a w głównej grupie były cztery biało-czerwone: Niewiadoma, Jaskulska, Lach i Pikulik, szczególnie ta druga aktywnie jechała na czele stawki. Niestety potem za sprawą mocnego tempa na dwa okrążenia przed końcem pozostały w niej tylko Jaskulska i Niewiadoma. z peletonu wciąż oderwać się próbowały poszczególne kolarki lub ich grupki, wszystko jednak kończyło się ostatecznie wchłonięciem przez resztę kolorowej karawany. 

Atak dający zwycięstwo przeprowadziła za to Micha Bredewold. Gonić ją próbowała Emma Norsgaard, ale Dunka została złapana, Holenderka za to pomimo oddechu rywalek za plecach dowiozła zwycięstwo z przewagą czterech sekund nad Loreną Wiebes i Lotte Kopecky, którym pozostało rozegranie między sobą walki o srebro, lepsza była Wiebes. Kasia Niewiadoma metę osiągnęła z 11. czasem.