Snooker - British Open: solidne brejki w Cheltenham

Bardzo emocjonujący piątek w Cheltenham. Dziewięciofrejmowy hit dla Marka Selby’ego, do tego dwukrotnie pobity najwyższy brejk turnieju, który teraz wynosi 140 punktów. W półfinałach zagrają Walijczyk, Irańczyk, Chińczyk i Anglik.

W ćwierćfinałach sesji popołudniowej kibice Państwa Środka wieczorem czasu azjatyckiego mogli zobaczyć dwóch Chińczyków, ale ich występy bardzo rozczarowały, bo obaj ponieśli porażki. Szybciej swój mecz zakończył Mark Williams, który był w rewelacyjnej formie i wbijając brejki 138, 68, 61 i 109 wygrał mecz 5:1 z Fanem Zhengyi. Pierwsza z „setek” to aktualnie najwyższe podejście turnieju. W drugim spotkaniu lepszy od rewelacji turnieju – He Guoqianga okazał się Hossein Vafaei. Chińczyk zaczął od brejka 96, później dołożył frejma na 2:0, ale to było wszystko dla niego w tym meczu. Kolejne pięć partii znakomicie rozegrał Irańczyk, na koniec spotkania popisując się podejściami 134, 59 i 125.

Wieczorem jako pierwszy do półfinału awansował Xiao Guodong. Doświadczony Chińczyk ograł 5:3 Toma Forda. Świetny poziom w pierwszych czterech partiach dał wynik 2:2. Ford wbijał brejki 90 i 79, a rywal 68. Kapitalną kradzież Guodong zaliczył w piątym frejmie, gdzie po 50-punktowym brejku wygrał 63:62, po czym dołożył jeszcze 51 w podejściu na 4:2. W siódmym frejmie Chińczyk szedł już na wygraną, ale… tym razem to jemu Ford wykradł partię wynikiem 64:63. Ostatnia partia to jednak kapitalny brejk 140 Guodonga (najwyższy w turnieju) i wynik 5:3.

Prawda jest jednak taka, że kibice najbardziej czekali wieczorem na mecz hitowy Jacka Lisowskiego z Markiem Selbym. Panowie nie zawiedli. Był to bardzo zacięty mecz. Lisowski zaczął od prowadzenia 2:0, ale kolejne trzy partie podejściami 98, 50 i 132 wygrał Selby. Dłużny wicemistrzowi świata nie pozostał Lisowski, wyrównując na 3:3 podejściem 70 punktów. Przy wyniku 3:3 obaj panowie dali sobie jeszcze odebrać po frejmie – brejki 95 Selby’ego i 64 Lisowskiego doprowadziły do ostatniej partii. Tam najpierw doszło do powtórki frejma, a później… to Selby zachował więcej nerwów. Zwycięskie podejście rozłożył na dwie raty, bo przy pierwszej popełnił błąd na pozycjonowaniu, ale w drugiej wbił brejka 65 i po wygraniu 5:4 awansował do półfinału.

Ćwierćfinały:

Mark Williams - Fan Zhengyi 5:1

Hossein Vafaei - He Guoqiang 5:2

Xiao Guodong - Tom Ford 5:3

Mark Selby - Jack Lisowski 5:4

Półfinały:

Sobota - 14:00 - Mark Williams - Hossein Vafaei

Sobota - 20:00 - Xiao Guodong - Mark Selby