Teksas: 10-latek przyznał się do zastrzelenia mężczyzny, który spał w samochodzie na parkingu

W sobotę (20.04) media poinformowały, że w stanie Teksas 10-letni chłopiec przyznał się do zastrzelenia mężczyzny, który spał w pojeździe na parkingu. Do zdarzenia doszło w 2022 roku.

10-latek obecnie przebywa w areszcie dla nieletnich w związku z innym zdarzeniem, do którego doszło na początku kwietnia 2024 roku. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media, chłopiec groził swojemu rówieśnikowi w autobusie szkolnym. 10-latek stwierdził, że napadnie go i zabije. Ponadto przekazał, że dwa lata temu kogoś już zabił.

W związku ze zdarzeniem w autobusie chłopiec został zabrany do ośrodka doradczego dla dzieci, gdzie opisał szczegóły dotyczące zabójstwa w 2022 roku. 10-latek przekazał, że dwa lata temu odwiedzał swojego dziadka na parkingu dla samochodów kempingowych w Nixon. Podczas wizyty 10-latek zabrał ze schowka ciężarówki dziadka pistolet, a następnie podszedł do samochodu kempingowego zaparkowanego nieoopodal. Wszedł do pojazdu i strzelił w kierunku mężczyzny śpiącego na kanapie. 32-letni Brandon O'Quinn Rasberry został trafiony w głowę, w efekcie czego zmarł. 10-latek strzelił jeszcze raz w kierunku kanapy, a następnie wrócił do samochodu dziadka i odłożył broń na miejsce. Zwłoki 32-latka odkryto kilka dni później.

Chłopiec nie potrafił wyjaśnić, dlaczego zastrzelił Rasberry'ego. Przekazał, że przed dokonaniem zabójstwa widział mężczyznę na parkingu, ale nie miał powodów, aby być na niego złym. Dodatkowo 10-latek poinformował, że po zdarzeniu dziadek sprzedał broń w lombardzie. Funkcjonariuszom udało się odzyskać pistolet i potwierdzić, że był on użyty do zastrzelenia Rasberry'ego.

10-latek przeszedł badania w szpitalu psychiatrycznym. Zgodnie z teksańskim prawem, nie można przedstawić mu zarzutów w związku z zabójstwem Rasberry'ego, ponieważ w chwili popełnienia przestępstwa chłopiec nie miał ukończonych 10 lat.

Źródła: ABC News, Times Now