EBL: Stelmet nie przestaje wygrywać, kontrowersje w Krośnie
- Data publikacji: 03.02.2019, 19:38
Swoją świetną grę kontynuuje Stelmet Zielona Góra, który pokonał Polpharmę Starogard Gdańśki 96:80. Poza zielonogórzanami na własnym parkiecie w 18. kolejce wygrali tylko koszykarze Anwilu Włocławek. W pozostałych spotkaniach górą byli goście. Do sporych kontrowersji doszło w meczu Miasto Szkła Krosno z Stalą Ostrów Wielkopolski. Sędziowie nie uznali gospodarzom trójki trafionej w ostatnich trzech sekundach meczu.
Stelmet mimo słabej gry w lidze VTB, w Polsce sprawuje się świetnie. Wielokrotni mistrzowie Polski pokonali bez problemów Polpharmę Starogard Gdański 96:80. Zielonogórzanie od początku spotkania postawili wysoką poprzeczkę rywalowi i nie obniżyli jej ani na centymetr do końca spotkania. Wygrali wszystkie cztery kwarty, a kluczową rolę odegrał duet Starks - Zamojski. Amerykanin grał na świetnej skuteczności, trafił 10/14 rzutów, łącznie zdobył 23 punkty. Przemysław Zamojski za to świetnie rzucał za trzy, na 9 prób trafił aż 5 razy. Zdobył łącznie 21 punktów i dorzucił do tego 6 zbiórek. Poniżej oczekiwań zagrał za to Justin Bibbins. Najlepiej punktujący gracz Polpharmy w tym sezonie zdobył zaledwie 11 punktów. Jest to niemal 10 punktów poniżej jego średniej w sezonie. Bibbins był fatalny w rzutach z gry, trafił tylko 2/11 prób. Stelmet tym samym pozostaje na fotelu lidera EBL.
Obowiązkowe wygrane odnieśli koszykarze Anwilu Włocławek i Polskiego Cukru Toruń. Obie drużyny grały z dołem tabeli - Anwil z Treflem Sopot, Polski Cukier z Spójnią Stargard. Pretendenci do mistrzostwa pokonali swoich rywali różnicą kilkunastu punktów. W barwach torunian dobrze zaprezentował się Damian Kulig. Polak powoli zgrywa się z zespołem, w meczu ze Spójnią zmarnował tylko jeden rzut osobisty, dzięki czemu zgromadził na swoim koncie 12 punktów, dołożył też 8 zbiórek.
Do sporych kontrowersji doszło w innym meczu, gdzie drużyna z dolnego rejonu tabeli grała z pretendentem do tytułu. Miasto Szkła Krosno przegrało na swoim parkiecie AGRED BM Slam Stal Ostrowem Wielkopolskim 79:82. Drużyna z Podkarpacia dzielnie walczyła z brązowymi medalistami mistrzostw Polski. W końcówce jednak sędziowie dołożyli swoje trzy grosze. Przy trzypunktowej stracie Miasto Szkła mogło rozegrać akcję do końca czasu. Piłkę w dłonie wziął Jordan Loverdige. Amerykanin trafił za trzy punkty, a także został sfaulowany. Mógł więc wyrównać stan meczu, jednocześnie uzyskując rzut osobisty, którym mógłby wygrać spotkanie. Sędziowie jednak zamiast uznać akcję 3+1, uznali, że Loverdige był faulowany przed rzutem, dlatego zadecydowali, że krośnianom należy się tylko piłka z boku. Gospodarze z powodu braku czasu nie byli w stanie skonstruować akcji i ostatecznie ponieśli porażkę. Mogą mieć jednak spore pretensje do sędziego.
Wyniki 18. kolejki Energa Basket Ligi:
Stelmet Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański 96:80 (23:17; 26:23; 23:19; 24:21)
MKS Dąbrowa Górnicza - TBV Start Lublin 85:93 (18:20; 21:23; 24:27; 22:23)
HydroTruck Radom - King Wilki Morskie Szczecin 61:79 (10:14; 13:28; 26:16; 12:21)
Spójnia Stargard - Polski Cukier Toruń 75:85 (21:21; 20:22; 15:18; 19:24)
Anwil Włocławek - Trefl Sopot 97:85 (23:26; 32:24; 21:26; 21:9)
AZS Koszalin - GTK Gliwice 82:85 (26:19; 22:26; 15:25; 19:15)
Legia Warszawa - Asseco Arka Gdynia 78:85 (23:21; 20:23; 22:24; 13:17)
Miasto Szkła Krosno - AGRED BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski (18:21; 24:26; 20:15; 17:20)