
Futsal: Piast Gliwice rozpoczął zmagania w 1/8 Ligi Mistrzów SKRÓT MECZU
- Data publikacji: 24.11.2025, 22:14
Mistrz Polski, Piast Gliwice Futsal po awansie do 1/8 funałów Ligi Mistrzów (przeczytaj o fazie Main Round) w losowaniu trafił na lidera Kazachskiej ekstraklasy FC Semey. Los nie był łaskawy dla mistrza Polski, bowiem wylosowali najdalszy możliwy wyjazd, a także bardzo trudnego rywala jak na tę fazę rozgrywek. Do tej pory jeszcze żadna polska drużyna nie pokonała drużyny z Kazachstanu. Kazachstan to bowiem jedna z większych światowych potęg futsalowych, dzięki naszpikowaniu zespołów ligowych oraz reprezentacji zawodnikami z Brazylii.
Dla porównania rywal Piasta z poziomu Elite Round, Futsal Cartagena, który zajął w grupie Piasta pierwsze miejsce (zdobywając tyle samo punktów co mistrz Polski, jednak lepszy bilans bramkowy) wylosował Luxol St. Andrews FC, czyli mistrza Malty. Cartagena w pierwszym spotkaniu 1/8 pokonała rywala z Malty 9 do 1... na wyjeździe. W bezpośrednim starciu Piast dominował i niewiele zabrakło, aby to Gliwiczanie wygrali grupę i mierzyli się teraz ze znacznie łatwiejszym rywalem Luxol St. Andrews FC.
Mimo niekorzystnego losowania drużyna z górnego śląska przeleciała 5 000 kilometrów w bojowych nastrojach.
Spotkanie nie rozpoczęło się najlepiej. Już w 4 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie, na samym początku drugiej połowy zdobyli kolejną bramkę, a w ostatnich minutach dołożyli trzecią, która padła po błędzie Viniciusa Teixeiry. Popularny Vini jednak szybko się zrehabilitował strzelając 2 bramki w 20 sekund, a na 5 sekund przed końcem meczu gola na wagę remisu zdobył Bruno Graca, po strzale Michała Widucha i błędzie bramkarza FC Semey. Warto podkreślić, że mimo przegrywania 0-3 Gliwiczanie toczyli walkę jak równy z równym przez cały spotkanie, o wyniku decydowały detale.
Wynik 3-3 oznacza, że mecz w Gliwicach, zaplanowany na 5 grudnia godzinę 19 rozpocznie rywalizację od zera. Bramki zdobyte na wyjeździe nie liczą się podwójnie w razie remisu. W tym układzie w razie braku wyłonienia zwycięzcy w podstawowym czasie możemy liczyć na dogrywkę i karne w Gliwicach. Emocje gwarantowane.
Skrót spotkania Piast Gliwice - FC Semey
