15-latka potrącona na drodze Radomice–Ośmiałowo. Nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala

W czwartek, 13 listopada, około godziny 16:20 na trasie Radomice–Ośmiałowo w gminie Lipno doszło do dramatycznego zdarzenia. 29-letni kierowca volkswagena golfa potrącił 15-letnią dziewczynę idącą poboczem. Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna wykonywał manewr wymijania innego pojazdu i – jak tłumaczył funkcjonariuszom – nie zauważył pieszej.

To tragiczne potrącenie pieszej poruszyło lokalną społeczność. Droga, na której doszło do zdarzenia, jest wąska i słabo oświetlona, co według mieszkańców od dawna stanowi problem dla użytkowników.

Nastolatka w ciężkim stanie

Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym straż pożarną, zespół ratownictwa medycznego oraz policję. Ze względu na poważne obrażenia, jakie odniosła 15-latka, zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala w Bydgoszczy, gdzie lekarze ocenili jej stan jako ciężki.

Młoda dziewczyna walczy o życie pod opieką specjalistów. Rodzina i znajomi są w szoku, a mieszkańcy gminy Lipno nie kryją emocji. Wielu z nich zwraca uwagę, że odcinek między Radomicami a Ośmiałowem od dawna uznawany jest za niebezpieczny, szczególnie po zmroku, gdy widoczność drastycznie spada.

Policja bada okoliczności zdarzenia

Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora prowadzą śledztwo, które ma dokładnie wyjaśnić przyczyny wypadku w Radomicach. Policjanci ustalają, czy kierowca zachował należytą ostrożność oraz czy piesza była odpowiednio widoczna na drodze. Zabezpieczono ślady z miejsca wypadku i przesłuchano świadków.

Jak informują służby, kierowca volkswagena był trzeźwy. Sprawdzane są także inne możliwe czynniki – prędkość pojazdu, warunki pogodowe oraz oznakowanie drogi.

Problem bezpieczeństwa pieszych na drogach lokalnych

Tragiczne potrącenie pieszej w gminie Lipno ponownie otwiera dyskusję na temat bezpieczeństwa na drogach powiatowych. Jesienią, gdy zmrok zapada szybciej, a widoczność jest ograniczona, ryzyko wypadków z udziałem pieszych znacząco wzrasta.

Policjanci apelują, by piesi poruszali się zgodnie z przepisami – lewą stroną drogi, z elementami odblaskowymi i najlepiej w jasnym ubraniu. Z kolei kierowcy powinni szczególnie uważać na nieoświetlonych odcinkach dróg i zachowywać większy dystans przy omijaniu.

Śledztwo w sprawie wypadku w Radomicach trwa. Funkcjonariusze zapowiadają, że będą dokładnie badać wszystkie okoliczności, aby wyjaśnić, dlaczego doszło do tej tragedii.

To kolejny przykład, jak chwila nieuwagi może doprowadzić do dramatycznych skutków. Zarówno piesi, jak i kierowcy muszą pamiętać, że bezpieczeństwo na drogach zależy od wzajemnej ostrożności i odpowiedzialności.