Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce zakończona. Nowy etap relacji i konkretne decyzje
Telewizja Republika/YouTube screenshot

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce zakończona. Nowy etap relacji i konkretne decyzje

  • Data publikacji: 19.12.2025, 21:58

Zakończyła się wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, która miała wyraźnie polityczny, ale też symboliczny wymiar. Ukraiński prezydent spotkał się z najważniejszymi przedstawicielami polskich władz, a rozmowy dotyczyły zarówno bieżącej współpracy, jak i długofalowych relacji w kontekście wojny z Rosją. Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce była szeroko komentowana przez polityków i ekspertów, którzy podkreślali jej znaczenie dla przyszłości relacji polsko-ukraińskich.

 

Spotkania na najwyższym szczeblu

 

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce obejmowała rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim, premierem Donaldem Tuskiem oraz marszałkami Sejmu i Senatu. Ukraiński przywódca dziękował za zaproszenie i podkreślał bezwarunkowe wsparcie, jakiego Polska udziela Ukrainie od początku rosyjskiej agresji.

 

Jak zaznaczył Zełenski, spotkania miały charakter konstruktywny i były nastawione na budowanie długofalowej współpracy. Relacje polsko-ukraińskie określił jako jeden z filarów bezpieczeństwa regionu, a samą wizytę uznał za ważny krok w kierunku ich wzmocnienia.

 

Ocena Bronisława Komorowskiego

 

Były prezydent Bronisław Komorowski w rozmowie na antenie TVP Info ocenił, że wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce może otworzyć nową fazę relacji polsko-ukraińskich. Wskazał na dwa kluczowe wymiary tej wizyty. Pierwszy to bezpośrednie relacje między przywódcami obu państw. Drugi dotyczy nastrojów społecznych i narastających w Polsce napięć antyukraińskich.

 

Komorowski zwrócił uwagę, że dialog na najwyższym szczeblu może pomóc w rozładowaniu emocji i ograniczeniu wpływu dezinformacji, która – jego zdaniem – jest elementem rosyjskiej strategii destabilizacji.

 

Spór o ekshumacje i trudna historia

 

Jednym z tematów, który powraca w relacjach polsko-ukraińskich, pozostaje kwestia ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Bronisław Komorowski podkreślił, że problem ten od lat obciąża wzajemne relacje, niezależnie od sytuacji politycznej czy trwającej wojny.

 

Były prezydent przypomniał, że także w czasie jego kadencji proces ekshumacji bywał wstrzymywany z powodów wewnętrznych na Ukrainie. Zaznaczył jednak, że rozwiązanie tej kwestii osłabiłoby rosyjską narrację i utrudniło Kremlowi wykorzystywanie sporów historycznych do skłócania obu narodów.

 

Gest prestiżu i dyplomatyczna równowaga

 

Komentując fakt, że to Wołodymyr Zełenski przyjechał do Warszawy, Komorowski zwrócił uwagę na dyplomatyczny wymiar tej decyzji. Zgodnie z niepisaną zasadą to prezydent z krótszym stażem składa pierwszą wizytę. Zdaniem byłego prezydenta Zełenski wykazał się klasą, zdejmując z polskiego prezydenta problem prestiżowy.

 

W jego ocenie kolejnym krokiem powinna być wizyta polskiego prezydenta w Kijowie, co dodatkowo wzmocniłoby relacje polsko-ukraińskie.

 

Przeczytaj też: Sepsa w Polsce nadal śmiertelnie groźna. Wczesne wykrywanie decyduje o życiu pacjentów

 

Wdzięczność i wspólny interes

 

Bronisław Komorowski odniósł się także do zarzutów, jakoby Ukraina okazywała Polsce zbyt mało wdzięczności za udzieloną pomoc. Jego zdaniem kluczowe nie są deklaracje, lecz realne interesy. Jak podkreślił, Polska i Ukraina mają wspólny cel strategiczny, którym jest obrona przed rosyjskim imperializmem.

 

Ten wątek powrócił również w wypowiedziach samego Zełenskiego. Prezydent Ukrainy zaznaczył, że jedność Polski i Ukrainy jest jednym z elementów bezpieczeństwa całej Europy, a wszelkie przejawy wrogości byłyby realizacją celów Kremla.

 

Unijne pieniądze i przyszłość Ukrainy

 

Podczas wizyty Wołodymyr Zełenski odniósł się do decyzji Rady Europejskiej dotyczącej wsparcia finansowego dla Ukrainy. Unia Europejska zgodziła się na udzielenie pożyczki w wysokości 90 mld euro na lata 2026–2027. To kluczowe środki, które mają pomóc Ukrainie w dalszym funkcjonowaniu państwa w warunkach wojny.

 

Zełenski podkreślił, że choć nie udało się wykorzystać zamrożonych rosyjskich aktywów, decyzja UE pokazuje jedność Europy. Dodał, że środki te w przyszłości powinny zostać powiązane z reparacjami, jakie Rosja będzie musiała zapłacić za wywołanie wojny.

 

Wojna, wybory i presja Rosji

 

Ukraiński prezydent stanowczo odrzucił narrację Kremla dotyczącą rzekomej gotowości Putina do pokoju. Wskazał, że rosyjski przywódca szuka jedynie pretekstów do kontynuowania agresji. Odniósł się także do propozycji przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trakcie wojny, podkreślając, że obecne warunki uniemożliwiają ich uczciwe i bezpieczne zorganizowanie.

 

Zełenski zapewnił jednak, że nie jest przywiązany do urzędu i zgodzi się na wybory, gdy tylko będzie to możliwe zgodnie z konstytucją i standardami demokratycznymi.

 

Sytuacja na froncie i wyzwania militarne

 

W rozmowie poruszono również temat sytuacji na froncie. Zełenski przyznał, że wojska rosyjskie zwiększają presję, a walki są coraz trudniejsze. Wskazał na problemy z dostawami amunicji i systemów obrony przeciwlotniczej, jednocześnie zaznaczając, że nie jest to zarzut wobec sojuszników.

 

Podkreślił, że priorytetem pozostaje ochrona życia żołnierzy i utrzymanie zdolności obronnych państwa, niezależnie od skali rosyjskich działań.

 

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce pokazała, że relacje polsko-ukraińskie pozostają jednym z kluczowych elementów bezpieczeństwa regionu. Rozmowy dotyczyły zarówno trudnej historii, bieżących wyzwań wojennych, jak i przyszłości współpracy w ramach Unii Europejskiej. Zarówno polscy politycy, jak i ukraiński prezydent podkreślali, że jedność i dialog są najlepszą odpowiedzią na rosyjskie próby destabilizacji.