Wypadek autobusu w Pruchnej. Kierowca zjechał do rowu, by uniknąć zderzenia

W czwartek, 13 listopada, około godziny 16:40 na ulicy Katowickiej w miejscowości Pruchna doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Autobus, którym podróżowało około 20 pasażerów, zjechał do rowu, aby uniknąć zderzenia z samochodem osobowym. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, kierowca autobusu nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, który zatrzymał się przed zwężeniem drogi.

Aby uniknąć kolizji, prowadzący autobus gwałtownie odbił w bok. Niestety, manewr zakończył się w przydrożnym rowie. Na miejsce natychmiast wezwano policję, straż pożarną oraz zespoły ratownictwa medycznego.

Dwoje dzieci trafiło do szpitala

W wyniku wypadku w Pruchnej dwie osoby zostały ranne – roczne dziecko oraz 15-latka. Oboje trafili do szpitala, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy medycznej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak lekarze zdecydowali o dalszej obserwacji.

Pozostali pasażerowie autobusu nie odnieśli poważnych obrażeń, choć wielu z nich było w szoku po tym, co się wydarzyło. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a służby medyczne sprawdzały stan wszystkich podróżnych.

Utrudnienia w ruchu i działania policji

Na miejscu wypadku pracowali policjanci, którzy prowadzili oględziny i przesłuchiwali świadków. Droga była przez dłuższy czas częściowo zablokowana, a w rejonie zdarzenia wprowadzono ruch wahadłowy. Funkcjonariusze kierowali ruchem, by zapewnić bezpieczeństwo i umożliwić sprawne działania służbom.

Policja bada dokładne przyczyny wypadku w Pruchnej. Ustalane jest, czy kierowca autobusu mógł uniknąć zdarzenia, zachowując większy odstęp, oraz czy warunki na drodze – takie jak zwężenie jezdni i ograniczona widoczność – miały wpływ na przebieg sytuacji.

Drogi lokalne pod lupą bezpieczeństwa

To nie pierwszy przypadek, gdy autobus w rowie kończy się interwencją służb ratunkowych. Wąskie, kręte drogi oraz zmienne warunki pogodowe sprawiają, że w okresie jesiennym dochodzi do większej liczby kolizji i wypadków. Eksperci przypominają, że kierowcy pojazdów przewożących pasażerów muszą zachowywać szczególną ostrożność, a każda decyzja za kierownicą ma ogromne znaczenie.

Z kolei samorządy apelują o poprawę infrastruktury – w tym o dodatkowe oznakowanie miejsc, w których często dochodzi do zwężeń i ograniczenia widoczności.

Na razie policja nie podaje szczegółowych informacji dotyczących ewentualnych zarzutów wobec kierowcy autobusu. Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.

Autobus w rowie w Pruchnej to kolejny sygnał, jak łatwo w codziennym ruchu drogowym o tragedię. Chwila nieuwagi, złe warunki lub zbyt mały odstęp – to czynniki, które mogą doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Policja apeluje o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza na drogach o ograniczonej widoczności i natężonym ruchu.