NBA: sobota dla Zachodu

  • Dodał: Igor Wasilewski
  • Data publikacji: 03.03.2019, 11:37

Pod znakiem zwycięstw drużyn z Zachodu w dwóch "międzykonferencyjnych" meczach upłynęła sobotnia noc na parkietach NBA. Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Philadelphię 76ers, a Utah Jazz wygrali u siebie z Milwaukee Bucks.

 

Szczególnie ciekawie prezentował się przebieg drugiego z tych spotkań. Bucks pod wodzą Giannisa Atetokounpo mocno weszli w mecz. Szybko dali sobie jednak odebrać prowadzenie i stracić kontrolę nad wynikiem. Doskonała postawa liderów (Donovan Mitchel – 46 punktów, Atetokounpo – 43 punkty) dodatkowo dodawała rywalizacji rumieńców. Ostatecznie, rzutem na taśmę, dzięki niemal bezbłędnemu Ameykaninowi, udało się zamknąć mecz ze zwycięstwem Utah Jazz. Szósta drużyna Konferencji Zachodniej zapisała tym samym 36 zwycięstwo w sezonie zasadniczym.

 

Triumf numer 44 mogli natomiast zapisać na swoje konto Golden State Warriors. Aktualni mistrzowie najlepszej koszykarskiej ligi świata pokonali minionej nocy minimalnie Philadelphia 76ers. Do zwycięstwa poprowadził Wojowników Stephen Curry, którego akcje w końcówce zadecydowały o ostatecznym wyniku. Doskonały mecz rozegrał również Kevin Durant, dzięki któremu Warriors utrzymywali kontakt z będącymi w wysokiej formie „Siedemdziesiątkami szóstkami”. Starcie zakończyło się ostatecznie rezultatem 117:120 dla przyjezdnych.

 

O sytuacji drużyny z Oakland mogą pomarzyć tylko LeBron James i spółka. Minionej nocy po raz kolejny pokazali się bowiem z bardzo przeciętnej strony, przegrywając z najgorsza ekipą w całej lidze – Phoenix Suns 118:109. Lider drużyny z Miasta Aniołów zdobył co prawda 27 punktów, jednak nie wystarczyło to na sukces całego zespołu. Po raz kolejny potwierdzają się również kłopoty najlepszego aktualnie koszykarza na świecie, który pierwszy raz od 13 lat może opuścić play-off.

 

Bez lidera Paula George’a musi sobie natomiast radzić Oklahoma City Thunder, która wydaje się mieć zapewniony awans do decydującej fazy sezonu. Zespół Billy’ego Donovana przegrał jednak czwarty mecz z rzędu, a sytuację ekipy z czołówki Konferencji Zachodniej  osłabia dodatkowo fakt, że lider drużyny cały czas narzeka na ból ramienia.

 

Komplet wyników sobotniej nocy:

 

Clevland Cavaliers – Detroit Pistons 93:129 (23:42, 15:29, 34:29, 21:29)

 

Indiana Pacers – Orlando Magic 112:117 (27:27, 33:28, 27:28, 25:34)

 

Miami Heat – Brooklyn Nets 117:88 (28, :23, 26:21, 30:20)

 

Dallas Mavericks – Memphis Grizzlies 81:111 (21:33, 28:29, 18:28, 14:21)

 

Philadelphia 76ers – Golden State Warriors 117:120 (32:31, 35:24, 23:38, 27:27)

 

San Antonio Spurs – Oklahoma City Thunder 116:102 (38:25, 34:38, 20:15, 24:24)

 

Denver Nuggets – New Orleans Pelicans 112:120 (39:27, 32:40, 22:29, 19:24)

 

Phoenix Suns – Los Angeles Lakers 118:109 (33:26, 33:33. 29:19, 23:31)

 

Utah Jazz – Milwaukee Bucks 115:111 (23:26, 30:20, 20:32, 42:33)